Strona 1 z 2

[mkII] Czujnk od zbiorniczka z plynem chlodniczym???

: czw sty 20, 2005 19:53
autor: Shane84
Mam gola II w dieslu (1.6). Ostanio pekl mi zbiorniczek na plyn chlodniczy i on byl z czujnikiem. teraz kupilem nowy ale juz bez czujnika!! i caly czas mryga mi kontrolka od wskaznika temp.!! i mam problem jak moge ja odlaczyc calkowicie ??? :(

od Quatro7: uprzejmie prosi się o precyzowanie tematów

: czw sty 20, 2005 19:57
autor: lukdohc
podepne sie pod temat ja takze mam mk2 1,6D no wiec mi po odpaleniu wskazowka odrazu przesowa sie na maxa ze woda jest przegzana tak samo lampka swieci sie bezprzerwy i tak non stop co to moze byc?? czy mozliwe jest to ze cos w liczniku??

Re: Czujnk od zbiorniczka z plynem chlodniczym???

: czw sty 20, 2005 20:00
autor: Corvax
Shane84 pisze:Mam gola II w dieslu (1.6). Ostanio pekl mi zbiorniczek na plyn chlodniczy i on byl z czujnikiem. teraz kupilem nowy ale juz bez czujnika!! i caly czas mryga mi kontrolka od wskaznika temp.!! i mam problem jak moge ja odlaczyc calkowicie ??? :( [/b]
Nie wiem jak jest w MK2, ale jeśli to czujnik temp. płynu chłodzącego to wydaje mi się że uwalisz w końcu świece żarowe. Jeśli jest to czujnik poziomu płynu, to pewnie można go zewrzeć, albo dac do masy i przestanie mrugać

: czw sty 20, 2005 20:05
autor: Corvax
lukasz pisze:podepne sie pod temat ja takze mam mk2 1,6D no wiec mi po odpaleniu wskazowka odrazu przesowa sie na maxa ze woda jest przegzana tak samo lampka swieci sie bezprzerwy i tak non stop co to moze byc?? czy mozliwe jest to ze cos w liczniku??
W MK3 miałem taki objaw jak za mocno grzebałem w liczniku :). Może być tez coś z czujnikiem temperatury

: pt sty 21, 2005 00:47
autor: mruf
heh tez mi mi miga tylko troche pozniej jakas minuta po odpaleniu :otepienie: wczesniej jak pomacalem po wszyskich zlaczkach elektr przy zbiorniczku i chlodnicy przestalo na jakis czas :otepienie: ale teraz znuf miga juz sie przyzwyczailem :grin:
temperatura ok :zakrecony:

: pt sty 21, 2005 15:22
autor: Muranos
Apropos tego czujnika w zbiorniku wyrównawczym. to jest czujnik poziomu płynu chłodniczego. Jak zewrzesz te przewody we wtyczce jakims drutem to powinno byc ok.

A jeśli chodzi o wskażnik temp co leci do gury od razu to przyczynymogąbyc rózne. najlepiej zamienic wtyczki na czujnikach miejscami na kolektorze od silnika. Jak po tej operacji bedzie ok to czujnik jest walniety(oba czujniki są takie same). a jak nie to ten trujnogi tranzystor na liczniku do wymiany albo sam moduł ze wskazuwką.

Mam to przerobione bo obie sytuacje w życiu spotkałem.

: pt sty 21, 2005 15:27
autor: dr Richie
święte słowa, tylko, że ten tranzystorek, to nic innego jak stabilizator napięcia (chyba zbija do 9 lub 9.5V) - to tak w ramach jego zagadkowej roli w całym układzie.
Co do czujnika poziomu płynu w zbiorniczku, to ciesz się, że go nie masz, to z tym wygibasem namęczyłem się kiedyś sporo, stale coś się z nim działo-głównie ciekło z niego. Wymieniłem zbiorniczek na taki bez miejsca na czujnik i mam święty spokój, a poziom płynu sprawdzam gołym okiem :bigok:
Pozdro!

: pt sty 21, 2005 15:32
autor: dr Richie
święte słowa, tylko, że ten tranzystorek, to nic innego jak stabilizator napięcia (chyba zbija do 9 lub 9.5V) - to tak w ramach jego zagadkowej roli w całym układzie.
Co do czujnika poziomu płynu w zbiorniczku, to ciesz się, że go nie masz, to z tym wygibasem namęczyłem się kiedyś sporo, stale coś się z nim działo-głównie ciekło z niego. Wymieniłem zbiorniczek na taki bez miejsca na czujnik i mam święty spokój, a poziom płynu sprawdzam gołym okiem :bigok:
Pozdro!

: pt sty 21, 2005 15:55
autor: Ciukier
Ja mam też problem ze wskazywaniem temperatury, zresztą temat ten poruszany był już wczesniej. Z tym że ja mam mk2 1.3, a dokładnie wskazówka pokazuje mi 3/4 pola a silnik i węże w normiem, dodam że czujnik nowy. W dodatku teraz nie mam czasu się tym zająć, ale do tej pory nie wiem co jest przyczyną tego :panna:

: pt sty 21, 2005 16:45
autor: marcins
ja tez mam problem ze wskaznikiem tem. po przekreceniu stacyjki wskazówka idzie na 3/4 a potem spada na maxa. czuinik mam nowy.

: sob sty 22, 2005 15:32
autor: dukem
Co do migania tej dziwnej diody to sprawa może być jeszcze inna że nawet jak zewrzesz czujnik to może dalej migać...ja tak mam u siebie w 1,6TD...wskaźnik wskazuje dobrze ale pare sekund po odpaleniu zaczyna migać lampka i tak sobie miga (już nawet na nia nie zwracam uwagi), czujnik mam dobry i wszystko jest w porządku bo jak sie na ciepłym silniku zgasi i zapali drugi raz to juz nie miga...we wczesniejszych tematach na forum wyczytałem że to częsta usterka elektroniki w samym wskaźniku...czyli niegroźne...

: sob sty 22, 2005 18:01
autor: dr Richie
dokładnie! Radziłbym olać ta lampkę i dbać o kondycję samego wskaźnika, bo mój znajomy walczył z migającą ot tak sobie kontrolką kawał czasu i na końcu olał, bo w sumie, to jest zbędna, wystarczy patrzeć na zegary i wszystko gra :bigok:

: sob sty 22, 2005 18:38
autor: dukem
Po pewnym czasie człowiek się przyzwyczaja a jak ktoś nie może się przyzwyczaić to trzeba diode poprostu wyciąć...jeżeli wskazówka mówi prawde to nie warto sobie glowy zawracac...w koncu w wiekszosci samochodow nie ma migajacych diodek, a ludzie i silniki z tym zyja...

: sob sty 22, 2005 19:04
autor: dr Richie
święte słowa