Forum.VWGolf.pl

Witam. Czy można zdjąć Górną plaskikową pokrywę w której znajduje się włącznik świateł awaryjnych bez odkręcania kierownicy? Coś mi się z tamtąd dymi. Dolną pokrywkę odkręciłem i przewody są o.k. kostka stacyjki również, nie ma śladów nadpaleń. Wcześniej smarowałem WD 40 mechanizmy manetek, może smar się posklejał z jakimś syfem w środku? Tylko, że nie mogę się tam dostać i sprawzdić:(
Proszę o pomoc...

zomibi pisze:Witam. Czy można zdjąć Górną plaskikową pokrywę w której znajduje się włącznik świateł awaryjnych bez odkręcania kierownicy? Coś mi się z tamtąd dymi. Dolną pokrywkę odkręciłem i przewody są o.k. kostka stacyjki również, nie ma śladów nadpaleń. Wcześniej smarowałem WD 40 mechanizmy manetek, może smar się posklejał z jakimś syfem w środku? Tylko, że nie mogę się tam dostać i sprawzdić:(
Proszę o pomoc...

Sposobem i siłą. Ja tak zrobiłem. jak dasz rade rozebrać włącznik kierunków, daj znać, czy to trudne, bo mój nie styka i chcę go rozebrać, żeby sprawdzić, co się dzieje.

sprawdz najpierw kostkę podłączeniową . może z nią coś nie tak

Tez cos takiego mialem. Zdjelem dolna i gorna pokrywe. Wyczyscilem wszystko denaturatem i jak na razie nic nie dymi.

Sposobem i siłą. Ja tak zrobiłem. jak dasz rade rozebrać włącznik kierunków, daj znać, czy to trudne, bo mój nie styka i chcę go rozebrać, żeby sprawdzić, co się dzieje.[/quote]

Czy ten sposób to Pzryciąganie do siebie manetek z jednoczesnym wciskaniem awaryjnych i pchaniem do góry pokrywki? W ten sposób prawie mi zeszła ale trochę zabrakło,boję się połamać. Ale próbuję dalej.

szukaj wecgem to niezawodna metoda czasem nie widac ale zapach zostaje