Forum.VWGolf.pl

nabilem klime wszystko ladnie szczelnie zero problemu ale nie chce sie zalacyc sprezarka na krotko wszystko ok działa i chłodzi z przycisku nie (wciskam przycisk zapala sie lampa i sprezarka powinna działac a tu pupa) czujnik na skraplaczu jest dobry bo sprawdzalem jest moze jakis przekaznik tylko od klimy ?? bo ten od wiatrakow jest dobry juz nie wiem w czym moze byc problem specjalisci od klimy nie chca powiedziec gadka taka (zostaw auto jutro sprawdzimy i zrobimy chyba wiem co moze byc ale teraz nie mam czasu koszt zmiescisz sie w 300pln) a to pewno jakas glupota.

Przekaźnik od klimy powinien być - w mk2 jest.Może bezpiecznik -powinien być opisany. Sprawdź to.

bodzio_j pisze:Przekaźnik od klimy powinien być - w mk2 jest.Może bezpiecznik -powinien być opisany. Sprawdź to.

żaden przekaźnik !
sprężarka od klimy w Goflach , Passatach i innych napewno w 100% jest napędzana na pasek !!
masz padniętą sprężarkę i już ! w niej są takie łopatki coś jak w pompie wodnej, które nie są już wydajne i nie pchają płynu w klimie
podjedź na szrot ale taki pewny gdzie możesz coś oddać w razie czegoś i weź za zalieczniem drugą, ale sprawną na próbę i mówię Ci to sprężarka,
zresztą słychać czy działa czy nie, jak podniesiesz maskę, ale musi wyraźnie i "mocno" chodzić
mój kolega tak miał jak Ty i doszliśmy po nabiciu klimy że to sprężarka, po jej wymianie wszystko działa !

[ Dodano: Sro Lip 19, 2006 08:28 ]

fortitudo pisze:wciskam przycisk zapala sie lampa i sprezarka powinna działac a tu pupa

sam sobie odpowiedziałeś na Twój problem
zapomiałem napisać jeszcze że warto byłoby sprawdzić jeszcze komputerkiem i pokasować ewentualne błędy

RobertP, napisałem, że w mk2. Być może w mk3 jest inaczej. Napędzana jest paskie - zgoda, ale po coś i przekaźnik i bezpiecznik są.

no ale skoro na krótko działa to sprężarka jest dobra... inaczej na krótko też by nie trybiło pozdro

bodzio_j pisze:RobertP, napisałem, że w mk2. Być może w mk3 jest inaczej. Napędzana jest paskie - zgoda, ale po coś i przekaźnik i bezpiecznik są.
[url=http://img204.imageshack.us/img204/328/ ... ct0.th.jpg]Obrazek[/URL]

no tak ale patrząc na autora tematu i na to jaki ma opis samochodu stąd uważam że chodzi o mk3
przekaźnik i bezpieczniki to sa po to aby zamykac lub otwierac przesłonę
to tak jak z płynem chłodzącym w układzie, płyn płynie cały czas nawet przez nagrzewnicę ale zamykasz przyciskiem i elektryka zamyka lub ręcznie przekręcaszz kółko na desce i zamyka Ci się przesłona i masz lub nie masz ogrzewania w autku
w dawnych modelach mk1 (i to też chyba nie we wszystkich) było tak że był trójnik na wężu i koło niego było linka która szła do zamykania lub otwierania ogrzewania i wtedy obieg albo był przez nagrzewnicę albo zamknięty i nie szło to do ogrzewania
teraz jest cały czas obieg, bo jakbyś zamknął to pompa tak napompowała by Ci tyle płynu i w końcu ciśnienie wywaliło by coś
o to mi chodziło że sprężarka chodzi cały czas tak jak pompa wodna,
zobacz że pasek chodzi cały czas,
nie twierdzę jednak że Twoja sprężarka nie ma czegoś sobie elektrycznego może jest jakiś "impuls" który karze jej w momencie np. dania klawiszem wskazówki tego że musi pracować np wydajniej/szybciej to wtedy daje ostro i mamy "klimę" w środku autka...

RobertP, nie przyglądałem się sprężarce, ale nie sądzę aby pracowała cały czas (nawet zimą) .Przekaźnik może służyć do włączenia np. sprzęgła elektromagnetycznego i wtedy koło pasowe które faktycznie kręci się cały czas - zaczyna napedzać sprężarkę. Taki patent był kiedyś w fso125 do wentylatora chłodnicy.

bodzio_j pisze:Przekaźnik może służyć do włączenia np. sprzęgła elektromagnetycznego i wtedy koło pasowe które faktycznie kręci się cały czas - zaczyna napedzać sprężarkę. Taki patent był kiedyś w fso125 do wentylatora chłodnicy.

i tu masz rację

RobertP, Właśnie zajrzałem do Edka - zeznał, że jest sprzęgło elektromagnetyczne.

bodzio_j pisze:RobertP, Właśnie zajrzałem do Edka - zeznał, że jest sprzęgło elektromagnetyczne.

no to zgoda
zapraszam na warmie i mazury stawiam

RobertP, dzięki za zaproszenie, ale z Kraka to zaje*****y kawał drogi , ale może kiedyś....

bodzio_j pisze:RobertP, dzięki za zaproszenie, ale z Kraka to zaje*****y kawał drogi , ale może kiedyś....

no to spox, nie ma sprawy, wezmiesz rodzinke i ..
jak cos to na moja łodeczke i na jeziorko ktore mam niemal pod nosem ...