Strona 1 z 2

Pomóżcie proszę VW III

: sob lip 15, 2006 23:31
autor: skrzat
Jaka może być przyczyna gaśnięcia silnika w golfie III (benzyna) Pompa paliwa ,filtr paliwa,kable,świece zapłonowe,cewka zapłonu paliwa nowa, części niemieckie oryginalne .Diagnostyka komputera,elektroniki,sonda lambda-wszystko w porządku.A objawy: podczas jazdy samochód gaśnie,przerywa.Tak jakby brakowało paliwa lub prądu.Gdzie szukać pryczyny?Bywa,że samochód jeżdzi tydzień i nic się nie dzieje,a jak go przeskoczy to mam wszystkiego dość. Na tym forum są tęgie głowy. Pomóżcie,proszę.

: sob lip 15, 2006 23:46
autor: juby
skrzat, nie wiemy za bardzo o jaki silniczek chodzi. podaj oznaczenie silnika. i w tytule tematu wpisz na początku [mk3] bo temat za chwile ktoś wyrzuci.

: sob lip 15, 2006 23:47
autor: irekczek
a sproboj odlaczyc kleme na gdzine czasu i zobacz czy sie cos zmienia..

: ndz lip 16, 2006 09:42
autor: Adamtd
No fakt - na początek napisz co to za silnik.
I jeszcze jedno pytanie - gaśnie jak ciepły czy zimny? Czy też temp. nie ma znaczenia?
Ile ma silnik przejechane? Od kiedy to się dzieje?

: ndz lip 16, 2006 11:58
autor: skrzat
Jest to silnik 1600 ABU . Dzieje się tak od około 2 miesięcy.Podczas jazdy zaczyna szarpać ,krztusi się i gaśnie. Ale nie zawsze.Może jeżdżić tydzień i nic...aż nagle od nowa zaczyna. Najgorzej jest na wolnych obrotach . Trzeba odczekać ,bo po kilku próbach odpali.Był podpinany do komputera i wszystko jest w porządku.

: ndz lip 16, 2006 14:12
autor: Adamtd
Najgorzej jest na wolnych obrotach
Przy jakich obrotach to Ci się dzieje - czy tylko na biegu jałowym czy nie?

: ndz lip 16, 2006 19:36
autor: skrzat
Adamtd pisze:
Najgorzej jest na wolnych obrotach
Przy jakich obrotach to Ci się dzieje - czy tylko na biegu jałowym czy nie?
Raz gaśnie na zimnym,raz na gorącym.Zdarzyło się też na zimnym.Po kilku próbach zapalił.

: ndz lip 16, 2006 20:40
autor: Adamtd
skrzat pisze:Raz gaśnie na zimnym,raz na gorącym.Zdarzyło się też na zimnym.Po kilku próbach zapalił.
Ale chodzi mi przy jakich obrotach silnika - czy nie było to na biegu jałowym, czy jak kto woli przy zdjętej nodze z gazu?

: ndz lip 16, 2006 21:39
autor: robal264
skrzat pisze:Jest to silnik 1600 ABU . Dzieje się tak od około 2 miesięcy.Podczas jazdy zaczyna szarpać ,krztusi się i gaśnie. Ale nie zawsze.Może jeżdżić tydzień i nic...aż nagle od nowa zaczyna. Najgorzej jest na wolnych obrotach . Trzeba odczekać ,bo po kilku próbach odpali.Był podpinany do komputera i wszystko jest w porządku.


mialem podobnie, czasami to i nawet 2 tygodnie jezdzilem i nic a czasami zaraz po resecie nie chcial jechac, spalanie mialem rzedu 12-15 na setke , zmienilem to samo co Ty, na koncu jak mialem zmienic sonde to okazalo sie ze nie da sie jej wykrecic wiec trzeba bylo wymontowac kolektor i cale szczescie ze to zrobilem bo okazalo sie ze jest pekniety w dwoch miejscach po polutowaniu srebrem jak reka odjal zero klopotow z jazda :)

posluchaj sobie pod maska czy ci nie furczy gdzies z tylu przy kolektorze w miare mozliwosci wluz tam reke moze poczujesz ze gdzies dmucha, sonda moze lapac powietrze i podaje za bogata miesznake.

Sprobuj moze cos sie uda zrobic

P.S> tylko sie nie poparz

: ndz lip 16, 2006 22:39
autor: skrzat
robal264 pisze:
skrzat pisze:Jest to silnik 1600 ABU . Dzieje się tak od około 2 miesięcy.Podczas jazdy zaczyna szarpać ,krztusi się i gaśnie. Ale nie zawsze.Może jeżdżić tydzień i nic...aż nagle od nowa zaczyna. Najgorzej jest na wolnych obrotach . Trzeba odczekać ,bo po kilku próbach odpali.Był podpinany do komputera i wszystko jest w porządku.


mialem podobnie, czasami to i nawet 2 tygodnie jezdzilem i nic a czasami zaraz po resecie nie chcial jechac, spalanie mialem rzedu 12-15 na setke , zmienilem to samo co Ty, na koncu jak mialem zmienic sonde to okazalo sie ze nie da sie jej wykrecic wiec trzeba bylo wymontowac kolektor i cale szczescie ze to zrobilem bo okazalo sie ze jest pekniety w dwoch miejscach po polutowaniu srebrem jak reka odjal zero klopotow z jazda :)

posluchaj sobie pod maska czy ci nie furczy gdzies z tylu przy kolektorze w miare mozliwosci wluz tam reke moze poczujesz ze gdzies dmucha, sonda moze lapac powietrze i podaje za bogata miesznake.

Sprobuj moze cos sie uda zrobic

P.S> tylko sie nie poparz
Chodzi o kolektor ssący,czy tak?Czy o sondę lambda w katalizatorze?

: ndz lip 16, 2006 23:35
autor: T.O.B.I.
wydaje mi sie ze czujnik halotronowy cos nawala albo cos w ukladzie wysokiego napiecia szwankuje, co z przwewodami palcem i kopolka ??

: pn lip 17, 2006 00:45
autor: robal264
to u Ciebie jest sonda w katalizatorze, czy w kolektorze ?? czy moze w obu ?? bo sie jakos nie orientuje :)


jezeli chodzi o moj kolektor to pekniety byl ten co w nim jest sonda tj chyba wydechowy :)

: pn lip 17, 2006 17:24
autor: skrzat
robal264 pisze:to u Ciebie jest sonda w katalizatorze, czy w kolektorze ?? czy moze w obu ?? bo sie jakos nie orientuje :)


jezeli chodzi o moj kolektor to pekniety byl ten co w nim jest sonda tj chyba wydechowy :)
U mnie jest tylko w katalizatorze.Niestety,usterka jak była tak jest.Ponowne odwiedziny u speca od komputera nic nie dały.Nie ma pojęcia,co to może być.Na części poszło już parę ładnych stów, a nadal poprawy nie ma.Trudno wymieniać każdą część. I nikt nie potrafi zdiagnozować ,co jest przyczyną gaśnięcia silnika.

: pn lip 17, 2006 18:17
autor: T.O.B.I.
opisz jeszcze raz co wymieniles dokladnie. a ja nadmienie to co pisalem wyzej kolega mial podobnie jak ty, jezdzil nim i wszystko bylo wpozadku, ktoregos razu zgasl mu na autostradzie, na cieplym nie chcial odpalic ale jak podstygl troche to odpalil, komputer nie pokazywal zadnego bledu, po wymianie czujnika halotronowego wariacje ustaly