Forum.VWGolf.pl

Zbiera mi sie woda w lewym reflektorze. Walcze z tym od kilku miesiecy - bezskutecznie. Po deszczu potrafi zebrac sie pol szklanki. Nie mam pojecia skad tam sie bierze.
1. Nie widac zadnego pekniecia szkla.
2. Uszczelnialem polaczenie szklo-klosz
3. wiercilem maly otworek w tylnej czarnej pokrywce (potem zalepilem).

W pokrywce tej jest otwor przewietrzajacy, dosc spory (4mm) do prostokatnego kanalu skierowanego do dolu. W prawym mam tez ten otwor i wszystko jest ok.
Chce kupic nowy, bo juz nie wiem co robic, ale chyba bardzo sie wkurze, jak zamontuje nowy i bedzie sie woda zbierac... Ktos wie o co chodzi???

no najlepiej to sprawdz czy osłona na zarówce szczelnie przylega.... jak jest wogóle taka w mk3 bo nie pamiętam...

U mnie raz była do pokrywka z tyłu reflektora (uszczelka), a raz nieszczelność na łączeniu, ale to już sprawdziłeś. Jak jesteś bardzo zdesperowany do podłącz jakoś do reflektora pompkę od akwarium czy coś takiego, np. do tego otworu co już zrobiłeś, zatkaj ten odpowetrzający otwor, utop reflektor w wodzie i patrz gdzie bąbelki lecą. Ja bym tak próbował.

Paweł Marek pisze:utop reflektor w wodzie i patrz gdzie bąbelki lecą

Tez o tym myslalem, bede probowal. Fakt jest jednak bardzo dziwny - nie wiedac zadnej duzej dziury, na reflektor woda pada (deszcz) tylko na szklo - reszta jest przeciez wewnatrz samochodu, auto moze stac na parkingu i w czasie deszczu potrafi sie zebrac pol szklanki wody wewnatrz - wyglada jak czary