Forum.VWGolf.pl

witam wszystkich, mam pytanie czy mogę sobie sam wyczyścić przepustnice w mk2 1,8 PF na wielopunkcie?. mechanik powiedział ze tak, tylko najpierw musze zdjąć klemy z akumulatorA. co wy o tym myslicie?

Można spróbować tylko czym chcesz ją czyścić a z tymi klemami to się zgadzam

Przy wyłączonym silniku to i tak klemy nic nie zdziałają. Najlepiej jakbyś zdjął całe przepustnice i umył je w benzynie extrakcyjnej. Efekt murowany. Benzyna extrakcyjna nie działa szkodliwie na gumę i plastik, a ma bardzo dobre właściwości rospuszczające wszelkie tłuszcze.

organista18 pisze:witam wszystkich, mam pytanie czy mogę sobie sam wyczyścić przepustnice w mk2 1,8 PF na wielopunkcie?. mechanik powiedział ze tak, tylko najpierw musze zdjąć klemy z akumulatorA. co wy o tym myslicie?

mycie nie pomoze , przepustnia w PF jest prosta jak bydowa cepa i oprocz 2 krańcówek to z elektroniki tam nic nie ma
a olej z odmy raczej nie wplywa na jej prace.
zabieg mycia w tym przypadku bedzie typowo kosmetycznym zabiegiem

Może mu switche padły, albo jeden z nich ??

teraz to ja już nie wiem! moj golf chodzi nierówno na wolnych obrotach, był u wszystkich mechaników w mojej okolicy tzn 7. wymienili apatat zapłonowy, przepływomierz powietrza isam juz nie wiem co jeszcze. stwierdzili ze moze byc to jeszcze wina przepustnicy, ale juz jej niw wyszczyścili. chlopaki pomóto władowałemto auzcie, bo tyle kasy juz w to auto władowałem, a ono ciągle chodzi tak samo czyli żle. A może to jeszcze silniczek krokowy, da się go wyczyścić?

ja ma coprawda tylko 1.3 n wielopunkcie ale tez miałem problem z falującymi obrotami i gasnięciem po rozgrzaniu- mechanik wyczyscił przepustnicę, wymienił kable podzisnieniowe,a na koncu wyregulował jakąś śrubką dopływ powietrza dodatkowego-tak mi to powiedział-jak na razie od lutego jeżdżę bezproblemowo obroty trzymają sie na poziomie 800-900 na min i nie gaśnie-wszystko ok, na koniec mechanik powiedział że jeżeli nadal będzie problem to znaczy że gdzieś dostaje sie powietrzedo układu zasilania,ale na razie ok,

[ Dodano: Czw Lip 13, 2006 23:50 ]
aha-najpierw mechanior sprawdził wszystkie możliwe czujniki-sonda lambda, termostat itr, chciał wpiąć mój komp do diagnozy ale w moim kompie nie ma takiej mozliwosci

[ Dodano: Czw Lip 13, 2006 23:51 ]
nawiasem mówiąc zajęło to półtorej godziny i zapłaciłem 30 zeta

[ Dodano: Czw Lip 13, 2006 23:53 ]
aha-sorry nie żądne kable tylko przewody czyu jak kto woli wężyki podciśnieniowe:-)
(żywiec mnie kiedyś wykończy:-)

dzięki. spróbuje tego. najpierw wyczyszczę przepustnicę a pózniej wymienie te przewody podcisnoieniowe. zobaczymy co bedzie wtedy. Bo ja już tracę cierpliwośc to tego auta i zastanawiam się nad... ale szkoda mi.