Strona 1 z 1

Zgasl i nie zapali!!! [mk3]

: śr sty 19, 2005 16:14
autor: jazel
no to zonk. zapalilem sobie samochod na benzynce, od razu przelaczylem na gaz, zapialem wsteczny (cos go wydaje mi sie mulilo), wrzucielm jeden, podglosnilem radio, przejechalem 300 metrow zaczal sie dusic, zgasl i nie chce zapalic. kreci, ale nie zapala. co to moze byc?
w miejscu gdzie stal jest plama po plynie do chlodnicy, ale on zawsze spieprzal (moze nie w takich ilosciach)....

nie pali ani na gazie ani na benzynie....

: śr sty 19, 2005 16:23
autor: Corvax
rozrząd?

: śr sty 19, 2005 17:58
autor: jazel
Piekni kawalerowie - wisadlem po godzince, przekrecilem kluczyk na gazi i zapalil od kopa...

ale w krakowie jest taki paraliz (piaskarki nie jezdza, lod na drodze, snieg na szybie), ze juz zaliczylem krawedzior (niski na szczescie) mimo, ze 10km/h jechalem. reczny moze faktycznie byl zbyteczny....


co to moglo byc? ja obstawiam reduktor (ze zamarzl i odmarzl). jest cos takiego mozliwe?

: śr sty 19, 2005 19:15
autor: 79Adam79
Miałem to samo-tez mi trochę płynu uciekało i nie sprawdzałem przez kilka tygodni stanu,pewnego dnia tak samo jak ty wsiadam odpalam,benzynka wypalona z komory pływakowej(gaźnik),przełączam na LPG,jade pare setek metrów i go zaczeło dusic i mulić no to ja mu benzynke i dalej go muli,zatrzymałem sie i otworzyłem maske a tam sopel lodu zamiast reduktora :grin: okazało sie że było zamało płynu(tak gazownicy tłumaczyli)i reduktor zamarzł,przy tym *#cenzura#* mi około 2 litrów płynu na glebe-od tej pory(jakieś 3 miesiące ) nie mam problemu sprawdzam płyn raz na tydzień i uzupełniam.