Forum.VWGolf.pl

Poprzedni temat został usunięty ponieważ nie napisałem mk3, nie wiem co to za różnica, skoro problem dotyczy każdego auta, nie będę się wypowiadał na temat decyzji moderatora bądź admina (nawet nie wiem którego) bo nie o tym temat ( w każdym razie jestem bardzo niezadowolony z decyzji, nie rozumiem jej, a wytłumaczenie, że taki jest regulamin jest poprostu śmieszne.

W każdym razie chodzi o malowanie progów. Mam w nich (właściwie to po jednej stronie tylko) malutką dziurę i trochę rdzy:
www.krzysiok.cba.pl/p1.jpg
www.krzysiok.cba.pl/p2.jpg

Nie wiem czy tę dziurę będę musiał zaszpachlować (liczę na jakąś radę) W każdym razie kupiłem środek ochrony karoserii (antigraval?) firmy novol, jednak napisano, że trzeba go nanosić pistoletem natryskowym, tutaj moje pytanie: czy mogę pomalować jakimś pędzlem to? Prosze o rady na ten temat [/b]

qrcze ta druga dziurka to najpierw do załatania a dopiero malowania

czyli szpachowanie, ile będę tego potrzebował? 250g?

nie szpachlowanie tylko wycięcie wokół dziury wstawienie nowego kawałka, zaszpachlowanie oczywiście odrdzewieni itd. samo zaszpachlowanie to chyba że na 2 tygodnie bo vhesz komuś auto sprzedać i to daleko od domu

foty mi sie nieotwierają, mozna zamiast spawania użyć do tego maty szklanej i żywicy jeżeli nie jest to duża dziura i nie jest to punkt newralgiczny auta, a potem kładziesz baranka w spraju na próg i pomalować (jeżeli masz w kolorze nadwozia progi to w kolor a jak nie to na czarno)

Jak masz ochote tym autem jezdzić to wytnij do zdrowej blachy załataj migomatem , odrdzew potem zaszpachlowanie i malowanie to troche będziesz miał spokoju dokładnie tak jak napisał kolega GREG