Strona 1 z 1

Półka/mocowanie na radio w mk2

: śr sty 19, 2005 03:03
autor: sprewello
Czy ktos wie czy trudno jest dorobic mocowanie/polke na radio w mk2? Ja zanabyłem swojego golfika od kolesia ktory jak zakladal radio to wypieprzyl albo rozpieprzyl orginalne wejscie na radio i teraz mi sie strasznie radyjko telepie i juz nie moge tego zniesc.
Lepiej dorobic, czy szukac po szrotach?? :otepienie:

: śr sty 19, 2005 11:36
autor: Michael G60
A masz kieszeń na radio? Czy tak wepchałeś?

: śr sty 19, 2005 13:50
autor: Ciukier
Michael G60 pisze:A masz kieszeń na radio? Czy tak wepchałeś?
No właśnie o to jest pytanie - ja latałem przez miesiąc bez kieszeni to była masakra - wstawiłem kieszeń i jest spokój i muzyyyyka :hmm:

: śr sty 19, 2005 18:45
autor: sprewello
No własnie chyba chodzi mi o kieszen - po prostu nie mam sily juz to tego trzepiacego sie radia, a ja go nie wkladalem - juz z nim kupilem. Dzis troche tam pogrzebalem - masakra - jak mozna w taki sposob laczyc kable!!! Co za *#cenzura#* z tego kolesia co mi sprzedal golfika - kaszane odwalil z kablami i jeszcze wypieprzyl kieszen, ze radio sie trzepie. :grrr:
Kupowac ta kieszen gdzies czy probowac sobie jakos dorobic?? A jak kupowac to gdzie, za ile i nowe czy uzywane?? POZDRO

: śr sty 19, 2005 19:30
autor: Hoover
Ja proponuje Ci kupić nową kieszeń i bedzie na przyszłość z głowy. Koszt takiej to około 60 zł, a kupić ją można w sklepie z radiami lub z sprzętem do samochodu (głośniki, itp.)

: śr sty 19, 2005 19:54
autor: sprewello
Bylem u car-audio sklepowcow i okazuje sie mam kieszen ale i tak mi lata radio. Jakby radio bylo za male. Ale mowili ze bylo cos juz tam kombinowane. No i jak zobaczyli jak są zmotane przewody to im oczy wyszly (z nerwów - jak mozna :grrr: ). Chodzi o to ze ten plastik wokol radia jest kombinowany - polamany z brakami tak ze sa szczeliny.
Znacie jakies sposoby na "uszczelnienie" radia (plastiku) albo zamocowanie go jakos tak zeby nie stukalo. Dziek iz gory, POZDRO
:otepienie:

: śr sty 19, 2005 22:31
autor: czabu
U mnie to samo... Kabli jeszcze nie poprawilem, ale na wiosne zrobie z tym porzadek. Co do dziury to poradzilem sobie w ten sposob, ze wycialem z plastiku ramke wielkosci dziury i ja wkleilem na poxipol. Mialem akurat taka plastikowa kieszen na radio, jaka sie montuje czesto w tirach. Z niej wycialem ten kawalek i jest teraz oki. Jezdzi w dieselku i siedzi sztywno.

: czw sty 20, 2005 02:49
autor: sprewello
To je dobre czabu, sprobuje poszukac czegos takiego i sie pobawic, dzienx :bigok: