Strona 1 z 1

Spawanie skrzyni biegów MK4

: wt lip 04, 2006 19:55
autor: stonefree
Mój brachol kupił nieopatrznie MK4 AHW po dzwonie.Niestety peknieta jest obudowa skrzyni w okolicy mechanizmu różnicowego i olej cieknie w niewielkiej ilości.Czy ktoś spawał/kleił taka obudowę?Czy jest wogóle sens, bo roboty żeby ją wyjąć jest w pytkę i szkoda by było za tydzien poprawiać.jeżeli nie, to czy jest inny srodek zaradczy?A jeżeli nie, to jaka jest szansa żeby kupić taką skrzynię, i jaka jest szansa,że będzie dobra?
Pozdrawiam!

: wt lip 04, 2006 20:20
autor: sas_gti
nie pospawasz żeliwa/odlewu , zapomnij o tym.....

: wt lip 04, 2006 21:07
autor: Adamtd
stonefree pisze:Czy ktoś spawał/kleił taka obudowę?Czy jest wogóle sens
Nie ma sensu, bo zabardzo nic z tego spawania nie wyjdzie.
stonefree pisze:A jeżeli nie, to jaka jest szansa żeby kupić taką skrzynię, i jaka jest szansa,że będzie dobra?
Szanasa jest tylko trzeba szukać- mówie o używanej przekładni. A czy będzie dobra.... to już jest właśnie pewne ryzyko - część sprawdzisz ręcznie, ale to nie będą te obroty co przy silniku, więc wszystko wyjdzie dopiero po jej zamontowaniu

: wt lip 04, 2006 21:24
autor: michal_777
Hej, jesli jest pekniety tylko tyleze cieknie olej a np. zadna podpora jakiegoswalka niejest uwalona to z powodzenie mmozan t ozaspawac :D:D dobry spawacz, elektroda do zeliwa lub kainerowa (zalezy z czego dokladnie jest obudowa skrzyni) i jazda. tylko nie mowcie ze sie nie da pospawac takich rzeczy bo moj ojciec spawal sasiadowi blok u auta pare lat temu i do dzis sie trzyma. Pozdrawiam

: wt lip 04, 2006 21:35
autor: Adamtd
michal_777 pisze:tylko nie mowcie ze sie nie da pospawac takich rzeczy
A owszem żeliwo się spawa, ale elektroda do żeliwa to jeszcze nie wszystko - chyba że mówimy o spawaniu na zimno.
I do tego spawania trzeba by skrzynię wybebeszyć, zfazować pęknięcie, ograniczyć propagację pęknięcia poprzez nawierty, pospawać , poskaładać a potem czekać czy za dwa dni nie pęknie znowu bo na żeliwie jest takie duże ryzyko...

: wt lip 04, 2006 21:39
autor: michal_777
Adamtd pisze:
michal_777 pisze:tylko nie mowcie ze sie nie da pospawac takich rzeczy
A owszem żeliwo się spawa, ale elektroda do żeliwa to jeszcze nie wszystko.
I do tego spawania trzeba by skrzynię wybebeszyć, zfazować pęknięcie, pospawać , poskaładać a potem czekać czy za dwa dni nie pęknie znowu bo na żeliwie jest takie duże ryzyko...
Napisal zetylko olej sie troszke leje wiec przypuszcza mzepekniecie nie bedzie wielkie, wyciagnac t oowszem trzeba ale bez wybebeszania MOZE sie obejdzie tylko olej spuscic, no ale zeby dokladnie powiedziec to trzeba by ja widziec bo to rownie dobrze moze byc skrzynia w 2 czesciach :D:D

: wt lip 04, 2006 21:44
autor: Adamtd
michal_777 pisze:no ale zeby dokladnie powiedziec to trzeba by ja widziec bo to rownie dobrze moze byc skrzynia w 2 czesciach
Właśnie, najlepiej jakby kolega jakieś foto walnął

: wt lip 04, 2006 22:59
autor: sas_gti
Adamtd pisze:A owszem żeliwo się spawa, ale elektroda do żeliwa to jeszcze nie wszystko - chyba że mówimy o spawaniu na zimno.
I do tego spawania trzeba by skrzynię wybebeszyć, zfazować pęknięcie, ograniczyć propagację pęknięcia poprzez nawierty, pospawać , poskaładać a potem czekać czy za dwa dni nie pęknie znowu bo na żeliwie jest takie duże ryzyko...
otóz to, a jak sie skrzynei wybebeszy to aż żal taką rzeżbe robić, lepiej obudowe wymienic moim zdaniem.....

: wt lip 04, 2006 23:49
autor: stonefree
hmm mnie sie wydaje,że jest to stop aluminium raczej,a nie żeliwo.... Mimo wszystko radzicie próbówać spawać?Fakt,że są tam spore naprężenia w czasie pracy,ale z tym kupnem to rzeczywiście może byc loteria.A co myslicie o profesjonalistach typu centr-spaw albo jakies firmy co to spawają , przeswietlaja itp, full profesjonalizm?Skórka za wyprawkę?

[ Dodano: Wto Lip 04, 2006 23:50 ]
sas_gti pisze:lepiej obudowe wymienic
Gdzie bys radził jej szukać?

[ Dodano: Wto Lip 04, 2006 23:50 ]
Adamtd pisze:jakieś foto
będzie niebawem

: wt lip 04, 2006 23:59
autor: sas_gti
na szrocie/ giełdzie / forum....najlepiej uszkodzonakupić na sztuke , to beidze tania, no albo lepsz adroższa i juznie kombinować tylko przełożyć i już....
a profesjonalna firma wezmie odpowiendnio duż okasy za to, nie opłacio się

: śr lip 05, 2006 00:25
autor: ibanez
Miałem to samo w swoim jak walnąłem w wystający kanał, tak samo mi pękła, potem sie rozsypała w środku. Kupiłem nową. Tamta uszkodzona sprzedałem na giełdzie w Lubiniu wzieli z pocałowaniem reki za 500zł. Mówili że spokojnie to sie zaspawa i sprzeda jako dobrą. Wszystcy tak robia bo nowa w serwisie kosztuje 9,500 zł

Jeżeli sie na tym znasz - SPAWAJ

[ Dodano: 05 Lip 2006 00:28 ]
Ps.

Uszkodzoną będzie ci ciężko kupić, każdy handlarz skupuje uszkodzone i naprawia. Temat wałkowałem 2 miesiące , internet, giełdy itp. W koncu kupiłem uzywaną (nie regenerowaną) z jakiegoś dzwona za 1800 zł bo tyle kosztują do Golf IV. Regenerowana około 1200zł i oddajesz starą uszkodzoną, Giełda Lubin.

Pozdro