zawieszenie mk3 czy tak ma być??
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
zawieszenie mk3 czy tak ma być??
witam
własnie odebrałem autko od mechanika w moim mk3 robiłem zawieszke z przodu, ostatnio wylały mi amorki z przodu pojechałem do mechanika obejrzał co jest i kazał mi kupić amorki przód+mocowania górne z łożyskami (kupiłem kayaby gazowe) facet w sklepie powiedział że są niezłe i do alufelg ( bbs 15") powinny być gazówki pzred chwilką odebrałem autko od mechanika powiedział ze wszystko jest ok, na pierwszy rzut oka auto stoi bardzo wysoko mechanik powiedział ze klapnie sobie bo amorki muszą się ułożyc pozatym cos stuka na dziurach na starych tak nie było podobno tak ma byc bo gumy są szerokie 195x50x15 co sądzicie na ten temat znajomy powiedział ze amorek moze byc zle dobrany do sprężyny, w sklepie podałem wszystkie dane techniczne auta i dostałem te jako pasujące
pomocy !!! bo juz nie mam siły !!!
własnie odebrałem autko od mechanika w moim mk3 robiłem zawieszke z przodu, ostatnio wylały mi amorki z przodu pojechałem do mechanika obejrzał co jest i kazał mi kupić amorki przód+mocowania górne z łożyskami (kupiłem kayaby gazowe) facet w sklepie powiedział że są niezłe i do alufelg ( bbs 15") powinny być gazówki pzred chwilką odebrałem autko od mechanika powiedział ze wszystko jest ok, na pierwszy rzut oka auto stoi bardzo wysoko mechanik powiedział ze klapnie sobie bo amorki muszą się ułożyc pozatym cos stuka na dziurach na starych tak nie było podobno tak ma byc bo gumy są szerokie 195x50x15 co sądzicie na ten temat znajomy powiedział ze amorek moze byc zle dobrany do sprężyny, w sklepie podałem wszystkie dane techniczne auta i dostałem te jako pasujące
pomocy !!! bo juz nie mam siły !!!
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 6611
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 09:34
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
jeżeli w sklepie podałeś tak jak ma byś to ja nie widzę innej możliwości jak pojechanie do tego faceta co to robił i niech sprawdzi przyczynę tej dolegliwości,bo tak jak to opisujesz to nie powinny dochodzić żadne stuki(ja sobie sam wymieniałem też na gazowe i u mnie wszystko gra),chyba,że to już nie są amortyzatory a np sworznie albo końcówki drążkówmarjan pisze:w sklepie podałem wszystkie dane techniczne auta i dostałem te jako pasujące
a najlepiej jak byś zrobił i miał 100% pewność to podjechał bym na stację diagnostyczną i na trzepakach wszystko by ci sprawdzili(koszt czegoś takiego to ok 10 do 20 zeta)i wtedy jak by śię okazało,że to amory to mechanik niech robi jeszce raz
- eldorado84
- Gadatliwa bestia
- Posty: 944
- Rejestracja: czw sty 26, 2006 13:56
- Lokalizacja: lubartów
pierwszy raz słysze o takich klimatach że ma sie "ułożyć" zawiech po wymianie amorów, moim zdaniem kupiłeś amory w których tależ przytrzymujący sprężyne jest wyżej (od starszych amorów) i dlatego stoi tobie wyżej samochód, bo w końcu samochód siada na springach i tyle (czyli jak mają sie one ułożyć
)

http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=10205&start=0
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=54809
- O żesz ty kur.., w chu.. jeb.. twoja mać, pier...ny, zasr.., poje..y kut..s !! - Powiedział marynarz, po czym szpetnie zaklął. ;) ;)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=54809
- O żesz ty kur.., w chu.. jeb.. twoja mać, pier...ny, zasr.., poje..y kut..s !! - Powiedział marynarz, po czym szpetnie zaklął. ;) ;)
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Nie do końca prawda to jest. Amorki gazowe mają wenętrzne ciśnienie i tendencję do podnoszenia auta, tym więcej im są nowsze. Ale fakt, że nie powiino to być rażące, może 1 cm lub coś koło tego.
do tego dochodzi podwyższenie auta przez nowe łożyska gornego mocowania, jeśli stare były zuzyte i wpadły już wysoko do góry.
[ Dodano: Wto Lip 04, 2006 8:41 pm ]
Niemniej stuki żadne nie są dopuszczalne.
do tego dochodzi podwyższenie auta przez nowe łożyska gornego mocowania, jeśli stare były zuzyte i wpadły już wysoko do góry.
[ Dodano: Wto Lip 04, 2006 8:41 pm ]
Niemniej stuki żadne nie są dopuszczalne.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
czyli zeby siedział nisko to musze zmienic amorki na niższe lub wymienic spręzyny zeby był niższy a zarazem twardzszy, a co do tego stukania to waszym zdaniem w czym tkwi problem, byłem u mechanika i on dalej twierdzi ze koncówki są ok pozatym jest to takie chcrakterystyczne stukanie podobno inne od tego spowodowanego przez załatwione końcówki drązków jutro wstawiam jeszcze raz i ma wszytsko posprawdzac a zakup sprężyn z jakim wydatkiem musze się liczyć??
sprawdź sobie sam, czy dobrze dobrane są amortyzatory - jeśli pamiętasz jeszcze numery, albo masz pudełka.marjan pisze:znajomy powiedział ze amorek moze byc zle dobrany do sprężyny, w sklepie podałem wszystkie dane techniczne auta i dostałem te jako pasujące
(tutaj) masz katalog, gdzie możesz dopasować je do auta. sprzedawcy też czasami nie są tacy bystrzy, jak się wydaje.

własnie wstawiłem autko po raz drugi do mechanika niby do porawki chciaz rano go podniósł i dalej twierdzi ze jest wszystko oki bo nie ma luzów na kole wymyslił ze załozy stare mocowania od góry bo one moga byc wadliwe nie wiem ale jak dla mnie coraz mniej się to wszytsko podoba, jak odbiore wieczorkiem to napisze co zrobił i z jakim rezultatem oczywiscie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 157 gości