Forum.VWGolf.pl

Witam
rzecz dotyczy Passata 93r. Robiłem ostatnio badanie geometrii i wyszło mi m.in. że przeholowane są kąty wyprzedzenia zwrotnicy, wynoszą na jednym i drugim kole ok 2*20'. Oczywiście chciałbym żeby wszystko było idealnie, ale z tego co wyczytałem, to prawdopodobną przyczyną może być przesunięta podłużnica czy inna nieosiowość pudła po tłuczeniu, a egzemplarz bity był. Prawdopodobnie już długo to autko u mnie nie zabawi, więc na prostowanie się nie piszę, ale że zmieniłem oponki bardzo nurtuje mnie na ile te złe kąty mogą sie przyczynić do darcia opon. Pozostałe kąty są w normie. Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam

mam małe pytanko - czy nie da się tych kątów wyregulować przestawiając sworzeń wahacza? Bo wg mnie da się. Skoro da się to nie powinno być problemów

Marucha79, Kąt wyprzedzenuia sworznia zwrotnicy nie powinien mieć większego ( albo żadnego) wpływu na darcie opon. W zasadzie po to jest to wyprzedzenie aby kierownica wracała po skręcie , i aby samochód jechał prosto bez trzymania lierownicy- zasada działania kółek w łóżkach szpitalnych - zawsze ustawiają się do jazdy na wprost. Jeśli pozostałe parametry - zbieżność i kąt pochylenia kół są ok to powinno być dobrze.

Według książki serwisowej ten kąt nie podlega regulacji, więc nie wiem czy kombinowanie ze sworzniem dałoby cokolwiek. Trochę mnie Bodzio pocieszyłeś, chociaż ja mam taką teorię - nie wiem czy słuszną - że ten kąt też ma co nieco do rzeczy, ale tylko wtedy, kiedy koła skręcają. Np. w chopperach, gdzie ten kąt jest oczywiście duuuuuuużo większy, przy skręcie obciążenie idzie na jedną z krawędzi. Ale w tych motocyklach kąty dochodzą do 45%, a u mnie jest raptem o ok. 1% za dużo, to może nie będzie tak źle.