Strona 1 z 2

[mk3]Nie pali, objawy niesprawnej cewki i halla.

: wt lip 04, 2006 00:22
autor: Kiler
A więc dziś mój Golfik niemiło mnie zaskoczył. Wyjeżdżałem z garażu, postawiłem go pod bramną, nie gasiłem, wyszedłem zamknąć bramę, silnik cały czas chodził, wsiadłem… i zgasł :panna: . Zdziwiony odpalam drugo raz - chodzi. Przejechałem 100m i lipa. Nie miałem daleko do domu więc poszedłem na spokojnie sprawę przemyśleć. Wróciłem z kumplem. Po przekręceniu zapłonu pompa pracuje, paliwo jest, pewne(V-Power). Wykręciłem świece - iskry nie ma. Przyjechał po mnie kolega z forum żeby zaholować dziada pod blok. Przeczyścił jeszcze masę cewki. Od tak przkręciłem kluczyk i zapalił.... Pochodził 30s i zgasł.... i teraz moje pytanie: stawiam na halla bądź cewkę. Szukałem na forum ale nikt jeszcze nie napisał czy jeśli któryś z tych elementów jest niesprawny to mimo wszytko auto raz na 100 razy odpali. Tzn. czy walnięta cewka(czujnik halla) może czasem "zaskoczyć". Bo jeśli np. pompa nie ciągnie paliwa to kaplica, nie ma szans. Mam nadzieję, że sprecyzowałem pytanie i ktoś zna na nie odpowiedź...


Pozdr :pub: .

: wt lip 04, 2006 00:45
autor: SToRM
Generalnie jest tak, ze przy padnietej cewce wieksze prawdopodobienstwo "dluzszej"jazdy.. Moze nie podawac iskry jak wilgotno, ewentualnie w razie jej widzimisie - z tym ze w momencie wlasnie jeje "widzimisie" wogole auta nie da sie odpalic :D

Jednak z Twojego opisu totalnie objawy pasuja mi jednak do pady czujnika Halla ;)
Typowo - auto odpala - chwile sie zagrzeje - gasnie - odpala i znow gasnie za chwilke - i tak w kolko

: wt lip 04, 2006 01:19
autor: x27
zgdzoilm bym sie z kolega, naogol jak cewka jest walnieeta to wogole nie daje iskry.. a hala w mk3 to dosc czesty przypadek, posprawdzaj na nim Resystancje.

: wt lip 04, 2006 02:25
autor: Kiler
Jutro dla pewności podepnę drugą cewkę ale po wykładzie SToRM’a :pub: na gg też stawiam na halla. Poszukam na forum jak sprawdzić tą rezystancja ale już pytam: czy ktoś wymieniał samodzielnie czujnik Halla i może opisać czy dużo z tym roboty(i ewentualnie przebieg tych prac)...???

Pozdr :pub: .

: wt lip 04, 2006 15:44
autor: Kuntekinte
kiedyś pieknej zimy miałem podobną akcje tyle ze śniegu po kolana a ja w połowie drogi czyli 250km od domu i 250 km o celu.Auto smigało jak nowe,musiałem załatwić potrzebe fiziologiczna ,wróziłem do auta i koniec.ponad 3 godziny stania w lesie bez ogrzewanie przy sporym mrozie i snieżycy jak na filmie :panna: zaczełem grzebać przy aucie po pewnym czasie jakiś dwoch godzin auto zaczeło sporadycznie odpalac ale zaraz zdychało.za ktoryms razem nie zdech odrau i udało mi sie ruszyć wiec sie kulałem nie chodził jak trzeba ale wydostałem sie jakos z tego lasu potem znowu przestawał jeżdzić najpierw przestał jechac na piątym biegu potem na czwartym aż w koncu na trzecim przejechałem z 80 km i dotarłem do jakiegoś miasteczka tam wymieniłem świece i auto jak nówka.w końcu po 14 godzinach dojechałem do celu gdzie normalnie tą trase robie w ok 7 godzin.na drugi dzien to samo w akcie desperacji wymieniłem jeszcze kable , kopułke,palec rodzielacza a i tak skonczyło sie na module zapłonowym z cewką i ok 600zł w plecy.od tamtej pory jest git

: wt lip 04, 2006 15:49
autor: stonefree
x27 pisze: posprawdzaj na nim Resystancje
A ja gdzieś czytałem,że omomierzem można czujnik halla spier@$*#)ć.To nieprawda?

[ Dodano: Wto Lip 04, 2006 15:51 ]
2) czy poprawną metodą na sprawdzenie modułu i czujnika halla jest wpięcie żaróweczki na zaciski cewki zapłonowej po stronie pierwotnej i zobaczenie czy miga?

: wt lip 04, 2006 16:02
autor: Gwiazdor
Miałem kiedyś tak w Swoim ABU. Że nagle samochód gasł nie wiadomo z jakiego powodu. Wiem że wtedy Grabowski w Piasecznie (tylko on wykrył usterkę - ASO sobie nie radziło) wymienił czujnik Halla i aparat zapłonowy. I pomogło.

: wt lip 04, 2006 20:44
autor: Kiler
...podmieniłem cewkę i jak na razie chodzi :bigok: . Najlepszy motyw - moja nowa cewka to cewka z piwnicy kumpla, w grudniu mu ją mechanik wymienił, twierdził, że padła... U mnie hula... i albo padnie lada dzień :panna: albo kolegę mechaś wychu...
Jest jakieś sposób na ocenienie stanu cewki :bajer: ?


Pozdr :pub: .

: śr lip 05, 2006 17:00
autor: fuks
mnie dzis taka sytuacja spotkala :(
autko na srodku drogi w centrum miasta zawiodlo :(
Na hol, do mechanika, mechanik sprawdzil ze iskry nie ma, to wygonil do elektronika.
Kolega sprawdzil czy napiecie dochodzi do cewki.. dochodzi.. ale od cewki dalej nie idzie..
do czujnika Halla takze dochodzi itp wiec raczej odpada. Poczekam teraz na kumpla to podmienie cewke..
i moje pytanie jest takie.Czym roznia sie cewki np. od 1.6 z 2.0 ? Rocznik 93-94. Obie sa kwadratowe.

: śr lip 05, 2006 18:20
autor: Kuntekinte
a co to sezon na cewki sie zrobił :hehe:
fuks pisze:Czym roznia sie cewki np. od 1.6 z 2.0 ? Rocznik 93-94. Obie sa kwadratowe
z tego co wiem to sie niczym nie róznia,ale moze ktos wie dokładnie

: śr lip 05, 2006 18:40
autor: aegiss
w razie czego ja mam jeszcze jedna cewke :kac: wiesz gdzie walic .
BTW u mnie pompa paliwa siadła objawy te same. W razie czego mozesz zajechac na Łaziska Dolne (jak z gorki zjezdzasz po prawej za kosciołem - elektromechanik Loska)

: śr lip 05, 2006 18:52
autor: Kiler
aegiss pisze:w razie czego ja mam jeszcze jedna cewke :kac: wiesz gdzie walic .
BTW u mnie pompa paliwa siadła objawy te same. W razie czego mozesz zajechac na Łaziska Dolne (jak z gorki zjezdzasz po prawej za kosciołem - elektromechanik Loska)
To jakaś Twoja używana na handel czy mówisz to tej co masz w autku...?


Pozdr :pub: .

: śr lip 05, 2006 18:58
autor: aegiss
dostałem ja na probe(uzywana) - przy testach (3 były zmieniane) i nie odwiozłem :green_fuck: powinna działac bo u mnie pompa paliwa przecież siadła , a nie cewka : :satan:

: śr lip 05, 2006 19:06
autor: fuks
a masz kwadratowa czy okragla ???