Strona 1 z 1

nietypowe zachowanie silnika MKIII ABS

: sob lip 01, 2006 12:35
autor: orlando
witam!!

mam taki problem z moim 1.8 ABS tylko na benzynie jezdzony... ok 170000 przebiegu, a mianowicie dziwne rzeczy dzieją się z obrotami silnika...
gdy jest zimny po zapalenie przez jakies 10 sekund jest pieknie... ladnie sobie buczy tak
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :jezor: , ale po ok 10-15 sekundach obroty wolne zaczynaja falowac, tzn na obrotku jest wszystko ok, ale strasznie dziwny warkot silnika sie robi, cos takiego jak bum bum bum bum (ok 3-4 razy na sekunde - wybaczcie te opisanie warkotu ale nie wiem jak to inaczej napisac...) silnik chodzi jak traktor. Jak stane za autem aby posluchac to normalnie bucha jakos dziwnie spalinami (strasznie tego duzo)..
autko jest troszke slabsze, gdy jest cieple to od razu tak pyrka. Zauwazylem jeszcze jeden
charakterystyczny objaw mianowicie gdy chociazby delikatnie wtedy gdy tak pyrka dotkne gazu na ulamek sekundy to obroty mi same dzwigaja sie o wiele wyzej, utrzymuja sie tak przez moment, i powoluuuutku spadaja... gdy auto jest zimne ( to chyba jak chodzi przez moment na tej dawce paliwa ze ssania) to wszystko jest w normie i buczy silnik normalnie...

swiece czyscilem... nie pamietam kiedy byly wymieniane.. tak samo kable WN.. stozek tez niedawno mylem ale nie wiem czy mi sie to udalo dobrze zrobic.. paliwo tankowalem na 3 innych stacjach i to samo..

acha i ten warkot jest taki tylko na wolnych obrotach.. jak lekko sie doda gazu to warkot jest normalny tylko wlasnie auto strasznie czule jest na dotkniecie gazu..

przypomnialo mi sie tez ze silnikiem wtedy strasznie trzesie jak tak pyrka... mechanik mowil ze moze nie pali na jeden gar, ale sprawdzalem swiece i wszystkie rownomiernie spalone elegancko...

bardzo mozliwe ze zaczelo sie to dziac od momentu jak jezdze na klimie... tylko sek w tym ze nawet jak jest wylaczona to tak pyrka :hmm: a klime musialbym nabic i odgrzybic bo juz 1,5 roku nie byla w serwisie i smierdzi strasznie, ale to tak OT...

czy ktos ma moze pojecie co sie dzieje i o co chodzi z tym warkotem itd?

bede bardzo wdzieczny za pomoc naprawde!! z gory dziekuje!!

: sob lip 01, 2006 13:04
autor: Salz
warkot na niskich obrotach może być spowodowany przez pęknięty kolektor. ja już tak mam chyba od roku. na zimno i na niskich chodzi glosno dosyc a jak troche gazu dodam to już normalnie. mechanik mowil ze mozna pospawac ale sie nie oplaca bo i tak peknie, dlatego najlepiej kupic "nowy" kolektor czego jeszcze nie zrobilem :hmm:

: sob lip 01, 2006 13:12
autor: orlando
ale mi na zimnym silniku chodzi przez chwile dobrze, a dopiero jak sie zagrzeje to warkocze? hmmm kolektor powiadasz....tzn kolektor ssacy tak? heh nie wiem jak mam sprawdzic to pekniecie.. ale moze w Magro VW mi powiedza cos.... czekam jeszcze na jakies sugestie zanim pojade do tego Magro..

: sob lip 01, 2006 13:13
autor: djtom
zresetuj kompa (zdejmijj na pare minut ujemna kleme a potem niech pochodzi sobie az do włączenia dmuchawy), i zainteresuj sie gumową podstawką pod wtryskiem.

: sob lip 01, 2006 13:15
autor: orlando
ok.. ide zdjac kleme.... i zobacze czy cos sie zmieni oprocz resetu radia ;p

[ Dodano: 01 Lip 2006 13:42 ]
no wiec chodzil przez dwie minuty bardzo ladnie a potem dalej po malutku powracaj do klekotania pyrkania i znowu pyrka... reset kompa pomogl na 2 minuty...

czy myslicie ze w magro na VAGu da sie wykryc usterke? zastanawiam sie czy tam jechac bo zycza sobie za badanie VAGiem ok. 92zł ...

[ Dodano: 01 Lip 2006 16:31 ]
zauważyłem dopiero teraz przy tankowaniu że auto spaliło wiecej a na MFA pokazuje na wolnych 15l, w jezdzie 35 litrow spalanie :hmm: to co sie moze dziac? czy nikt nie wie jak mi pomoc? moze to sonda lambda? podlączenie jej urwane albo cos? jak to sprawdzić? gdzie ona dokładnie jest? jak zmierzyć ewentualnie?

: sob lip 01, 2006 22:04
autor: drzepsuj
hmmm :jezor: mozliwe ze to sonda

: sob lip 01, 2006 22:06
autor: orlando
heh czekam az jeszcze ktos wypowie sie fachowo bo duzo mi nie pomogles...

: sob lip 01, 2006 23:42
autor: OLEK Płock
Sprawdz zapłon niech ci ktos lampa stroboskopowa sprawdzi u mnie tez tak dziwnie chodzil i palec rozdzielacza zobacz moze jest wypalony .

: ndz lip 02, 2006 12:12
autor: orlando
hmmm zaplon mowisz... gdybym mial od kogos po reka pozyczyc na moment swiece i kable heh.... ale rozbiore kopolke i pomyslimy... no ale szalal by wtedy tak MFA z tym spalaniem i wogole? autko chodzi fajnie przez chwile a potem masakra sie robi z tym..

[ Dodano: 07 Lip 2006 13:23 ]
no więc sprawa rozwiązana!

byłem w Magro powiedzieli że auto tydzień stać będzie u nich a okazało się że na następny dzień już było... rurka podciśnieniowa z serwa do kolektora czy jakoś tak wymieniona i autko chodzi lepiej niż przedtem jak było sprawne zanim sie wysypało...
koszt jakiegoś tam przewodu 30zł rurki pociśnieniowej 60zł cała naprawa + Vag 240zł
pozdrawiam

: wt sie 15, 2006 21:21
autor: AndreasN1
orlando pisze:silnik chodzi jak traktor.
ja tak miałem jak mi gazownik zapomniał podpiąć zieloną rurkę do rury gumowej kolektor-serwo
:)