Forum.VWGolf.pl

Chodzi o to , że dzisiaj zuważyłem wokół nich rdzę i blacharz polecił mi je wywalić i zaspawać. Czy można tak zrobić czy one jeszcze do czegoś służą?

do odprowadzania wody

A ja gdzieś czytałem że to otwory porobione po to by w czasie malowania zanurzeniowego miała gdzie wejść i wyjść emulsja ochronna czy tam jakiś rozpylacz na rurce wsadzają czy coś takiego a potem zatykają tak. W oplu też tak robią. Ja w każdym razie się ich pozbyłem bo też mi obrdzewiały. A jak się ich pozbywałem wyglądały na zabezpieczone tak że raczej wody nie puszczały (zamalowane z obu stron - te w podłodze). Ale może zamalował poprzedni właściciel?

JEżLI ICH NIE MA TO O KOROZJE P[ODWOZIA SZYBCIEJ !

Cefaloid pisze: po to by w czasie malowania zanurzeniowego miała gdzie wejść i wyjść emulsja

też może tak być

Trudno, chyba wolę takie potencjalnie szybsze gnicie z powodu zaspawanego korka niż z powodu szczelin wokół korka bo rdza wyżarła... Na szczęście 2-3 korki to chyba nieduża strata dla auta...

A czy one działają coś na wzór pampersów że wypuszczają wodę ale nie biorą jej spod auta? Byłoby to ciekawe rozwiązanie...

JEZLI ICH NIE MA - TO WłAśNIE ZABIERAJą wodę spod auta

zobaczycie zima jak w mokrych butach wejdziecie albo po deszczu(mowie o tych co zaspawali)kilka zim i podlogi niema tak mi kiedys powiedzieli

piotr2 pisze:tak mi kiedys powiedzieli

dobrze mówili

A jak tą sprawe załatwić? Bo nie mam pomysłu, a boje się , że blacharz skopie sprawe skoro polecił mi to zaspawać...

To raczej zaslepki otworów konstrukcyjnych - one nie odprowadzaja wody - chyba że autko po powodzi

Corvax pisze:To raczej zaslepki otworów konstrukcyjnych - one nie odprowadzaja wody - chyba że autko po powodzi

Czyli zaspawywać czy nie?

Ja też zauważyłem rdzę wokół kilku korków. Jeżeli chodzi o mnie to wydrapałem rdzę i pomalowałem "minią". Teraz dam trochę konserwacji i tak to zostawię. Żadnych dziur nie dam zaspawać. Moja intuicja podpowiada mi żeby tak to zostawić

ja już dawno kilka dziur wyczyściłem z rdzy marginesem zdrowej blachy, załatałem matą szklaną z żywicą. I 3 lata mam spokój. I gwarancję że łata nie zerdzewieje