Forum.VWGolf.pl

... opinie są podzielone? Jestem ciekaw co wy myślicie. Dzięki za głosy!

A chodzi o to:
Jaki olej lalibyście do mk3 '95 1.8i 170000km przebieg?

Pozdrawiam!





ps. sorry za zamęt w tytule posta, nie wiedziałem, że [ankieta] samo się doda..

wiesz zależy w jakim stanie ten silnik i na czym był wcześniej jeżdrzony - bo ktoś mógł go zarzynać na krótkich trasach, a mógł tez jeździc po autostradach na fullsyntetyku cały czas (np jak mój mk3 ABD 1.4 - jeżdrzony cały czas na długich odcinkach i przez cały czas eksploatacji w niemczech [220tkm] jeżdrzony na fullsyntetyku)

więcej info musiałbys podac żeby tu coś konktertnego wymyślić

pozdro

wiem tylko, że przez ostatnie 5 lat był lany syntetyk i,ze jezdzila nim kobieta

[ Dodano: Pon Cze 26, 2006 11:39 pm ]
<podbijam>
ehh... nie działa jak sam "podbijam"

możecie od czasu do czasu coś napisać żeby utrzymać ankiete przez chwile na górze, co by się "nasyciła" ciut dzieki!

hej moje zdanie jest takie zebys nalał mineralnego dobrej firmy nic nie stracisz na tym pozdro Kris

<podbijam>

Jak był lany syntetyk to po co się pytasz jaki olej wlać ? Chcesz usłyszeć że mineralny dobry na wszystko ? Zresztą już jakiś "fachowiec" poleca Ci wymiane z syntetyka na mineralny

Pinhead pisze:Jak był lany syntetyk to po co się pytasz jaki olej wlać ? Chcesz usłyszeć że mineralny dobry na wszystko ? Zresztą już jakiś "fachowiec" poleca Ci wymiane z syntetyka na mineralny

heh... napisałem, że przez 5 ostatnich lat jeździła nim kobitka - nie to żebym miał coś do kobiet za kółkiem, ale ta akurat nie miała bladego pojęcia o czymkolwiek co jest pod maską. Lała full syntetyk, bo tak jej "poradził" sprzedawca - i w ten sposób przez ładnych parę latek wlewała najdroższy możliwy olej sądząc, że jeśli coś jest najdroższe to jest najlepsze.

Zatem argument, że skoro był lany syntetyk to dalej lać syntetyk do mnie nie przemawia - dlatego zasięgam Waszej opinii.

Ale jakiej opinii się spodziewasz skoro na tym forum ludzie polecają dosłownie wszystko ? Co ja mam to polecam - takie jest motto jeśli chodzi o "expertów" olejowych. Leją tanie minerały bo im kasy szkoda ale argumentują to że mineralny jest dobry na wszystko Ktoś ma silnik w stanie idealnym.... minerała mu ! Ktoś jeździ na syntetyku... mineralnym niech zalewa, bo mineralny to najlepszy olej bo tani i dobry a dobry bo tani. A jak się kupi jakiegoś gęstego syfa to nawet można remont odwlec Już w tym wątku, kilka postów powyżej możesz sie o tym przekonać. A zasada jest prosta - był lany syntetyk to lej dalej syntetyk, nie ma co kombinować i pogarszać oleju niepotrzebnie. No chyba że szkoda Ci pieniędzy na drogi olej.

nie chodzi o kase Pinhead - ostatni grosz oddal bym na swojego golfika gdyby trzeba było. Słyszałem (kto nie słyszał..) że fullsyntetyk w starszym silniku może nie dawać dobrych rezultatów (rozszczelnianie itd.) - zastanawiam się nad półsyntetykiem. Minerala na podstawie wyników ankiety i Twoich opinii odpuszczam.

5 lat jeździł na syntetyku a Ty się teraz o rozszczelnienie boisz ? To nie działa z aż takim opóźnieniem Jak zależy Ci na aucie to lej najlepszy z możliwych oleji czyli full syntetyk.

ok, dzięki za info. klikam Ci "pomógł"
przy okazji naszej dyskusji ankieta trochę na górze powisiała, także też dobrze

Pozdrawiam!

Mój MK3 jeździ na syntetyku... jeździł na takim w Niemczech, więc taki wlewam cały czas - i jak na razie jest wszystko OK

Dzięki za punkta i przy okazji zapraszam do grupy Małopolskiej

10 w/40 Mobil 1 mk3 1.8 170.000 i jestem bardzo zadowolony