Forum.VWGolf.pl

Hey mam pytanko: chce zmienic sobie plyn w chlodnicy na nowy. Czy ktos wie jak to jest w golfie 2 1.3nz z odpowietrzaniem po wymianie?

z tego co pamietam nei ma wielkich problemow poprostu sposc plyn (czy to co masz w srodku układu) zalej go do pełna i zobacz ile wejdzie powinno wejsc ok 4 litrow chyba ze masz gazik to juz inna sprawa ale jesli weze od nagrzewnicy zrobia sie cieple to juz jest po problemie:) oczywiscie otworz ogrzewanie na maxa:)

tzn wylewam stary plyn, wlewam nowy na maxa i juz ok? Nie ma jakiegos wezyka gdzie wylatuje powietrze?

ja tam stary spuscilem wlalem nowy tylko kontrolowalem stan plynu przez kilka kilometrow i chyba raz dolalem troszke.

zlej stary plyn/ wode najlej ile wejdzie odpal silniczek i na lekkim gazie trzymaj i dolewaj troszke pomalu....... nastepnie niezakrecasz do konca kurka i przejezdrzasz pare km czekasz az silnik wystygnie dokladnie i jezeli masz mniej niz max to dolewasz na maxa i juz po sprawie.....

piotr2 pisze:ja tam stary spuscilem wlalem nowy tylko kontrolowalem stan plynu przez kilka kilometrow i chyba raz dolalem troszke.

dokładnie to cała filozofia, pod warunkiem że wężyk odpowietrzający jest drożny. Ani nie trzeba po zalaniu uruchamiać silnika na otwartym korku, ani nie trzeba włączać grzania. Zalać nowy do kreski max, zakręcić korek, pojeździć troszkę, i uzupełnić poziom który trochę obniży się w czasie odpowietrzania i tyle.

a jak/gdzie sprawdzic czy ten wezyk odpowietrzajacy jest drozny?

to ten cienki wezyk ktory idzie z chlodnicy do zbiorniczka,odkrec od zbiorniczka ten wezyk i odpal autko,jak woda bedzie leciec po jakim czasie to znaczy ze drozny

A teraz wam zadam takie pytanie : co zrobic jak chlodnica nie ma tego odpowietrznika ?

Stara niestety sie rozsypala i dorwalem uzywke ( dluga 60cm , stara 43cm ) i brak wlasnie w nim tego odpowietrznika ( druga z odpowietrznikiem niestety sito ) . Nalewam powoli wody jest ok , silnik pochodzi troche i zaczyna wywalac wode ( nie gotuje sie , wentylator sie nie zalancza ) juz silnik chodzil okolo godziny w tym czasie co wywalilo troche wody to na krotko zalanczalem wentylator ( poziom opadal ) i dolewalem wody.

Obecnie mam dieselka 1.6 a autko jezdzilo orginalnie na 1.6 benzynce wiec podpiolem wezyk odpowietrznika pod wyprowadzenie ktore bylo chyba do ssania w gazniku i za bardzo to tez nie pomaga :/ na poprzedniej chlodnicy wody nie wywalalo nawet jak sie wentylator chlodnicy wlanczal.

Macie pomysly co moze byc tego zjawiska przyczyna ?
Jak sie wkurze zrobie dziurke w boku chlodnicy i tam jakos ten wezyk zamontuje.

podłącze się pod temat...
dziś wyparował płyn z układu, dolałem nowego- przejechałem 20 km i znowu nie było... w dodatku jak nie ma płynu, to dmuchawa nie dmucha ciepłym powietrzem... wentylatory także się włączają mimo zimnej chłodnicy

Graveg pisze:w dodatku jak nie ma płynu, to dmuchawa nie dmucha ciepłym powietrzem...

to calkiem normalne, skoro brak plynu to nagrzewnica zimna, uzupelnij brak, odpal i popatrz czy nie masz gdzies wycieku, jesli nie widac, to mozliwe ze uszczelka pod glowica