Forum.VWGolf.pl

Witam, ostatnio ściągałem i zakładałem wskazówkę w liczniku... i tak z kilka razy bo dopracowywałem projekt tarcz
za każdym razem zakładałem w ten sam sposób czyli przekładając przez bolec poczekać aż opadnie i woala! nie było przekłamań
dziś zakładam wskazówkę, nie chce opaść tylko kręci się w przeciwnym kierunku, więc próbuję raz jeszcze i jeszcze raz założyłem, pokręciłem wskazóką, patrzę zatrzymała się więc ją docisnełem, licznik do auta i na miasto...
po kilku minutach jazdy dostrzegłem iż prędkościomierz ani drgnie, wciąż oparty o bolec

teraz pytanie, rozebrać licznik i ponownie próbować nałożyć wskazówkę, a może jakieś wyszukane sposoby?
poratujcie mnie

Takie głupie pytanie, bo samemu mi sie to zdarzyło. Nie odstaje ci gdzieś ta dokładana tarcza tak że wskazówka jej dotyka i się blokuje?

nie nie odstaje
ale teraz mam wątpliwość też co do wielkości otworu na bolec wskazóki...
hmmm jutro po robocie trzeba będzie zajrzeć i pomacać

tylko najbardziej nie daje mi spokoju zachowanie wskazówki przy nakładaniu jej na bolec, normalnie czuć było opór w miejscu gdzie powinno być 0 km/h a tu można było nią zakręcić dookoła w przeciwnym kierunku

Moze otwór sie wyrobił w skazówce. Trzeba by jej pomoc jakims specyfikiem zeby dobrze stykała z bolcem. Zobacz moze klejem ja tylko takim zeby mozna było wrazie czego zdemontowac np. do styropianu lub inny byle taki który póści przy ponownej próbie zdemontowania

Pozdrawiam

Zebyś tylko czasem nie uszkodził silniczka który napędza wskazówke...

dziękuję za szczere chęci w podziękowaniu punkciki

rozwiązanie problemu było przezabawne... mianowicie wskazówka przykleiła mi się do bolca

dejotde pisze:rozwiązanie problemu było przezabawne... mianowicie wskazówka przykleiła mi się do bolca

To dobrze że na tym sie skończyło...

Dokładnie, dobrze ze tylko taka drobnostka

Pozdrawiam