Forum.VWGolf.pl

Witam,

czasem moj golf vr6 zapala po dotknieciu kluczyka, a czasem musze krecic kika sekund - oczywiscie tez zapala, ale czy to normalne?

rozrusznik na 100% jest sprawny - jest po calkowitej regeneracji.

dzieki wszystkim za pomoc!

Mimo że mam, o 1,4 litra mniejszy silnik to wcisnę swoich kilka groszy. Ja tak miałem, gdy miałem mało benzyny w baku (na czerwonym polu) nie dość że przerywał w trakcie jazdy to czasami chechłał po kilka sekund, zanim zapalił od kiedy jeżdże na pełnym baku (poniżej 1/2 zdarza mi sie jeździć tylko gdy jestem na trasie) problem zniknął jak ręką odjąć. Chciałem wyciągnąć pompe z baku, i zobaczyć, czy nie ma tam jakiegoś wężyka ssącego i czy sie nie obluzował albo nie spadł, ale miałem straszny problem z wyjęciem jej z baku i sobie odpuściłem(coś ją blokowało) a jeszcze większy z jej poprawnym włożeniem cały czas mi taka uszczelka spadała jak już mnie kur*wica wzieła i zacząłem wszystko do okoła okopywac i klnąć to w końcu zaskoczyła.

rozrusznik nie ma z tym nic wspolnego, jezeli slychac ze kreci. Czy jest jakas regola (cieply/zimny silnik itp) w tym ze raz zapala tak a raz tak?

Nie ma reguly, czasem pali szybko, a czasem nie, no i wlasnie dlatego mnie to zastanawia Dzieki wszystkim za pomoc!

A zawsze stawiasz samochód w tym samym miejscu? - może raz stoi przodem pod górkę, a raz tyłem, alebo na któryś bok przechylony i wtedy np. paliwo się cofa, albo coś w tym stylu...?

Zawsze stoi w tym samym miejscu. W miescie gdzie mieszkam nia ma najmniejszych nierownosci. Plasko jak na patelni

Pozdro. i dzieki!

dołączam się do pytania u mnie est dokładnie tak samo tyle że silnik 1,8 ABS

a u mnie na gazie jak zimny to ułamek sekundy a jak ciely to normalnie ze kilka chwil krece.... ale byc moze to dlatego ze wciskasz gaz zadaleko a raz niewciskasz i td... bo jak odpalam odrazu - tzn kluczy dokonca to pali ładnie a jak wlaczam zaplon a potem po kilku sekundach odpalam to troche go krece... no ale to moj przykład na 1800 w gazie....

sproboj z noga na gazie lub i z tym kluczykiem

Ja swojego kurdupla nigdy nie męcze dociskaniem gazu. Kiedy odpalam bez gazu zaskakuje z regóły od razu a jak mu docisne to chechła i chechła. Na wtrysku to juz chyba tak jest ze jak sie odpala to bez gazu bo jak sie dociśnie to wtryski za barzo benzyną chlapią.
Ale to tylko spekulacje, po obserwacjach na przykładzie 1,3 NZ

Sprawne auto na wtrysku odpala się bez gazu. A co do długości odpalania to u mnie też jest róznie jak pierwszy rozruch po nocce to dłużej kręcić trza, jak go zgasze i zaraz odpalam to też muszę chwilkę pokręcić ale jak jest ciepły i go zgaszę to tak po 5-10 min odpala za dotknięciem kluczyka. Może głupie porównanie ale w maluchu było tak samo

mój stary maluszek zawsze palił tak samo zaraz po dotknięciu nawet gdy było -30 stopni a golfik raz tak a raz tak. ale cóż skoro tak ma być to OK