Strona 1 z 3
Zatkana wkładka zamka klapy bagażnika
: sob cze 24, 2006 12:39
autor: LASOT-A
Mam pytanie. Jak wyjąć wkładkę zamka klapy bagażnika i wyczyścić.
Dodam że nie mogę włożyć kluczyka (dobrze że jest centralny zamek ale czasem trzeba się olatać bo brak pilota z alarmem)
Pozdrawiam.
: sob cze 24, 2006 12:41
autor: ku_bi
zdjac w klapie z tyłu plastikowa osłone. poszukac z tyłu bębenka zamka. na koncu bębenka jest mala zawleczka wyciagasz ja malym srubokretem przytrzymujac najlepeij kombinerkami bo inaczej poleci gdzies
no i wysuwasz bebenek zamka. przemyj w jakies benzynie, sprawdz potem czy zapadki sa ruchome i daj na nie troche smaru
: sob cze 24, 2006 12:46
autor: LASOT-A
Znajomy mi mówił że trzeba odkręcić te dwie śruby na listwie oświetlenia tablicy rej.
Czy tak?
: sob cze 24, 2006 12:49
autor: ku_bi
lasot pisze:Znajomy mi mówił że trzeba odkręcić te dwie śruby na listwie oświetlenia tablicy rej.
Czy tak?
nie nie tyrzeba tego odkrecac. sam to niedawno przerabiałem. wyrzuciłem wogole zamek z tylnej klapy
: sob cze 24, 2006 12:58
autor: LASOT-A
Dzięki jadę nad jeziorko na działeczkę i zaraz się do tego zabieram. Oczywiście punkcik przyznany.
: sob cze 24, 2006 13:00
autor: ku_bi
ok spoko
kumpel miał ekstremalna przygode z zamkiem klapy. przywizoł trzpniete auto w tył. i majstry wzieli klape ze szrotu nieprzkładajac jego zamka. oczywiscie stara klape wyrzucili
Re: Zatkana wkładka zamka klapy bagażnika (MK3)
: sob cze 24, 2006 16:11
autor: raf2234
lasot pisze:Mam pytanie. Jak wyjąć wkładkę zamka klapy bagażnika i wyczyścić.
Dodam że nie mogę włożyć kluczyka (dobrze że jest centralny zamek ale czasem trzeba się olatać bo brak pilota z alarmem)
Ja czyscilem wkładke od klapy. Kluczyk wchodzil grzes na 1 cm. Po wyczyszczeniu zamek dzialał lux. Nie uzywałem go przez zime (otwieram z centralnego) i znowu zamek nie działa. Jak czesto nie uzywasz, to daj sobie spokój.
: śr sie 16, 2006 19:00
autor: demobil
ku_bi pisze:zdjac w klapie z tyłu plastikowa osłone. poszukac z tyłu bębenka zamka. na koncu bębenka jest mala zawleczka wyciagasz ja malym srubokretem przytrzymujac najlepeij kombinerkami bo inaczej poleci gdzies
no i wysuwasz bebenek zamka. przemyj w jakies benzynie, sprawdz potem czy zapadki sa ruchome i daj na nie troche smaru
Odgrzebie temat … jeszcze pytanko odnośnie bębenka, a dokładniej jego wyjęcia … więc po zdjęciu zawleczki (tej malutkiej – w kształcie ¾ koła) bębenek nadal siedzi twardo i ani rusz … od zewnątrz troszkę wokół niego poskrobałem bród i nawet zastosowałem WD-40 a on nadal jak siedział to siedzi …
Czy jest jakiś patent na wyjęcie go ? Czy po prostu trzeba zastosować rozwiązanie siłowe … (młotek) ? A jeśli siłowe to czy nie uszkodzę plastików jak jest mocno zapieczony ?
: śr sie 16, 2006 21:08
autor: ku_bi
demobil pisze:ku_bi pisze:zdjac w klapie z tyłu plastikowa osłone. poszukac z tyłu bębenka zamka. na koncu bębenka jest mala zawleczka wyciagasz ja malym srubokretem przytrzymujac najlepeij kombinerkami bo inaczej poleci gdzies
no i wysuwasz bebenek zamka. przemyj w jakies benzynie, sprawdz potem czy zapadki sa ruchome i daj na nie troche smaru
Odgrzebie temat … jeszcze pytanko odnośnie bębenka, a dokładniej jego wyjęcia … więc po zdjęciu zawleczki (tej malutkiej – w kształcie ¾ koła) bębenek nadal siedzi twardo i ani rusz … od zewnątrz troszkę wokół niego poskrobałem bród i nawet zastosowałem WD-40 a on nadal jak siedział to siedzi …
Czy jest jakiś patent na wyjęcie go ? Czy po prostu trzeba zastosować rozwiązanie siłowe … (młotek) ? A jeśli siłowe to czy nie uszkodzę plastików jak jest mocno zapieczony ?
po wyjęciu zawleczki powniem wyjsc bardzo lekko, moze zapadki nieodbijaja i blokuja bebenek, wstrzyknij tez wd40 w sam bebenek - tam gdzie wchodzi klucz moze pomoze, jesli nie to rozwiazania siłowe - spróbuj puknąc młokiem z tylu bębenka w trzbien gdzie wyjąłes zawleczke i nie pukaj z całeś siły tak by sie wszystko rozleciało - jesli to nie pomoze to bedziesz musiał wyjac cały zamek z plastikiem.
: śr sie 16, 2006 22:03
autor: vwarek
demobil pisze:Odgrzebie temat … jeszcze pytanko odnośnie bębenka, a dokładniej jego wyjęcia … więc po zdjęciu zawleczki (tej malutkiej – w kształcie ¾ koła) bębenek nadal siedzi twardoCzy jest jakiś patent na wyjęcie go ? Czy po prostu trzeba zastosować rozwiązanie siłowe … (młotek) ? A jeśli siłowe to czy nie uszkodzę plastików jak jest mocno zapieczony ?
Nie bij młotkiem bo możesz sklepać to zatoczenie pod zawleczkę. Jak zdjąłeś tą zawleczkę to najlepiej polej tam WD (tył zamka) i spróbuj rozruszać ten plastik zaraz za tą zawleczką. Ja użyłem śrubokręta-wkrętaka, rozruszałem i wkładka sama na sprężynie wyszła do tyłu.
: czw sie 17, 2006 09:29
autor: kamil92
Witam,
jeszcze jedna ważna sprawa, przy wyjmowaniu wkładki uważaj abyś nie zgubił takiego małego wałeczka ktory odpowiada za otwieranie zamka-po prostu popycha cały mechanizm po przekręceniu kluczykiem. Jest we wkladce w takim rowku przyklejony na smar. Sam też to niedawno przerabiałem. Wymyłem wkładkę i zapadki benzyną i wrzuciłem smaru i na razie działa dobrze
Pozdrawiam
: sob sie 19, 2006 00:13
autor: AndreasN1
kamil92 pisze:jeszcze jedna ważna sprawa, przy wyjmowaniu wkładki uważaj abyś nie zgubił takiego małego wałeczka
Witam!
Mam pytanko - czy wkładka z klapy pasuje do drzwi kierowcy i czy ten wałeczek jest w zamku kierowcy też potrzebny? Mam zamiar przełożyć wkładkę z klapy do drzwi, bo jest w lepszym stanie - ale nie wiem czy będzie pasować
Proszę o helpa
Z góry thx!!!
: sob sie 19, 2006 00:47
autor: vwarek
AndreasN1 pisze: Mam zamiar przełożyć wkładkę z klapy do drzwi, bo jest w lepszym stanie - ale nie wiem czy będzie pasować
Nie będzie pasować. Kluczyk ok, ale tył wkładki jest inny.
: sob sie 19, 2006 01:04
autor: AndreasN1
vwarek pisze:Nie będzie pasować. Kluczyk ok, ale tył wkładki jest inny.
....qufa....
( A to lipton
Thx!