Oświetlenie tablicy rejestracyjnej...
: czw cze 22, 2006 18:44
Witam. Zaczne od tego że miałem spaloną jedną żarówkę od oświetlenia tablicy rej. więc chciałem ją wymienić. Polazłem do sklepu po W5W 5W 12V i chciałem zamontować, jednak okazało się że miałem jakieś wykruszone gniazdo i nie dało się zamontować żarówki
Ale przynajmniej świeciła mi jedna żarówka, czyli nie było tak źle.
W sklepie zamówiłem gniazdo do żarówek W5W do tablicy [jest takie samo jak poprzednie] No i wymieniłem od razu 2 gniazda i gdy podłączyłem kostkami okazało się że już nic nie świeci
Przed chwilą trochę mi zmókł łeb bo latałem sobie z miernikiem w samochodzie, i takie oto efekty:
- napięcie na gniazdach żarówek do oświetlenia tablicy rejestracyjnej wynosi 6V... żarówki się nie świecą i nawet nie rzażą.
- lampki podświetlenia wskaźników działają normalnie [czyli bezpiecznik jest dobry]
Czym to jest spowodowane? Dlaczego po zmianie gniazd nagle przestały świecić żarówki?
Dla pomocnych jak zawsze będą punkciki

W sklepie zamówiłem gniazdo do żarówek W5W do tablicy [jest takie samo jak poprzednie] No i wymieniłem od razu 2 gniazda i gdy podłączyłem kostkami okazało się że już nic nie świeci

- napięcie na gniazdach żarówek do oświetlenia tablicy rejestracyjnej wynosi 6V... żarówki się nie świecą i nawet nie rzażą.
- lampki podświetlenia wskaźników działają normalnie [czyli bezpiecznik jest dobry]
Czym to jest spowodowane? Dlaczego po zmianie gniazd nagle przestały świecić żarówki?
Dla pomocnych jak zawsze będą punkciki
