Forum.VWGolf.pl

Mam golfika mk2 i chciałbym go obniżyć jakie by było optymalne obniżenie zawieszenia. Czy 60/60 na nasze drogi to za dużo.

pozdrawiam

od Quatro7: uprzejmie prosi się o precyzowanie tamatów

Przy -60 i niżej amorki musowo musisz mieć też krótsze bo na zwykłych za długo nie pojeżdzisz.Ja mam 60/40 i na początku wydawało mi się że jest bardzo nisko ale teraz chciałbym 80/60 ale jeżdze sporadycznie-co do komfortu?-jedziesz jak wozem drabiniastym i nie wyobrażam sobie jazdy z tym na codzień. Jednym słowem coś za coś. Jednak jeśli miałbym jeżdzić na codzień i tłuc nim 40 tyś rocznie - 40/40 to wszystko co można założyc w Polsce.Obniżenie 40/40 optycznie za dużo cie nie zadowli.Dopiero przy 60 opona zaczyna się zbliżać do nadkola a 80 to tak zwana żyleta czyli opona równo z nadkolem.Zawsze jest coś za coś.Każdą dziure na drodze poczujesz na sobie.Oczywiście to jest tylko moja opinia. Pozdrawiam

A co powiecie na -40/-20?? I do tego gazowe amory???
To już chyba spoko?
Gleba to to nie jest ale jakiś komfort pozostaje!

mi na komforcie niezalerzy bardzo malo nim jeżdże ja bym wolal mieć jak najnirzej. tylko teraz czy bede mogł przejerzdać przez policjanty przy obniżeniu 60/60??????

-20 a sa takie? komfort to i przy 40/40 masz

k3fir pisze:-20 a sa takie? komfort to i przy 40/40 masz

http://sklep.ctsdg.com/index.php?cPath=23_60_65_66

Ale chyba jest jakaś granica obniżania. Coś słyszałem że między koło (oponę) a auto maja wejść dwa palce - czyli ok. 2 cm.
Ale to tylko słyszałem. Nie weim jak jest w przepisach????

Michael G60 pisze:

k3fir pisze:-20 a sa takie? komfort to i przy 40/40 masz

http://sklep.ctsdg.com/index.php?cPath=23_60_65_66

Ale chyba jest jakaś granica obniżania. Coś słyszałem że między koło (oponę) a auto maja wejść dwa palce - czyli ok. 2 cm.
Ale to tylko słyszałem. Nie weim jak jest w przepisach????

hmm 2cm niee, chyba nie ma takich przepisow co to ich wali ile mam cm szczeliny. U mnie to blokady nie zaloza na zadne kolo bo szpary nima

OOOOOOOO właśnie.
Tak więc jakaś szczelina musi być.
Dowód do zabrania hahehehehe!

A co byscie radzili zeby zarzucic do golfiarza 2 z silnikiem 1.6D???Chce zeby obnizyc troche i utwardzic furke ale zalezy mi tez na kompromisie komfortu.Moze jakies propozycje i ewentualnie moze ktos zna cene w przyblizeniu
????????????????????????????????????????????????????????????????????? z góry DZIEKI!!!

Ostatnio ogladalem na niemieckim jakis magazyn motoryzacyjny i z tego co zrozumialem to odlegleglosc od krawedzi opony do krawedzi nadkola powina byc nie mniejsza jak 1,5cm.

Najlepiej jest założyć sportowe amory i sprężyny - kit regulowany - cena straszna ale możliwość regulacji prześwitu i siły odbicia i dobicia

kit nieregulowany - amory i sprężyny sportowe - nieregulowane

sportowe sprężyny - obniżające - ale amortyzatory seryjne przy nich szybciej się skończą

no i wreszcie amortyzatory gazowe - twardo ale wysoko

albo same sportowe (krótsze) amory

To tak mniej więcej!

Na Polskie drobi nie ma ideału.

yaroz pisze:Ostatnio ogladalem na niemieckim jakis magazyn motoryzacyjny i z tego co zrozumialem to odlegleglosc od krawedzi opony do krawedzi nadkola powina byc nie mniejsza jak 1,5cm.

Ale to w Niemczech. A jak jest w Polsce???????

ja w tej chwili mam sprezynki czerwone h&r.....amorki niestety sa seryjne i nieywtrzymaly naszych drog.......mialem w planach wymiane amorkow na koni zolte ,....nom ale u mnie w miescie sa ludziki ktore za male pieniadze naprawde robia taka zawieche ze mzona ja poruwnac do sportowych amorkow.......wiec przynajmnjej jak dla mnie zawias musi byc twrady i kompromis niewchodzi w rachube..........cos kosztem czegos musi byc.............

No jak w Niemcach ponizej 1,5cm nie wolno to w Polsce chyba tym bardziej hehe A jak jest na prawde to nie wiem ale teraz chyba jak weszlismy do Uni to chyba bedzie tak samo???Nie wiem???Trzeba ustawe przeczytac, tam na pewno o tym bedzie pisalo.