Strona 1 z 1

[MK3] Poduszka górna amortyzatora !

: pn cze 19, 2006 22:48
autor: golofs
Jakie zadanie spełnia poduszka amortyzatora która znajduje się u góry jego ?
Tam jest łożysko :panna: - po co ?Precyzuj temat inaczej go usunę

: pn cze 19, 2006 23:20
autor: micab
łożysko jest tylko w przednich poduszkach, przecież jak kręcisz kierownicą to cała kolumna obraca się na tym właśnie łożysku ;)

: pn cze 19, 2006 23:30
autor: golofs
micab pisze:łożysko jest tylko w przednich poduszkach, przecież jak kręcisz kierownicą to cała kolumna obraca się na tym właśnie łożysku ;)
Jakie są objawy uszkodzonego łożyska ?

: pn cze 19, 2006 23:48
autor: eidos
u mnie objawem było ściąganie w czasie jazdy na jedną stronę i pukanie zawieszenia ;)

: wt cze 20, 2006 07:31
autor: pasiak
Ja jestem ciągle jeszcze przed wymianą amortyzatorów poduszek i łożysk kolumny - objawy jakie mam to "szperanie" po ulicy nosa samochodu bo obie strony są do wymiany choć co prawda amortyzatory nie pociekły i jeszcze jakoś tam tłumią . Zastanawiam się jakie założyć , bo wymiana już blisko :bigok:

: wt gru 05, 2006 15:05
autor: BartekN
Hej

Wymienialem ostatnio amorki w Vento oraz poduszki.Przykrecajac poduszke zauwazylem ze ma ona luz.Chodzila na boki,a takze gora-dol.Mocniej juz nie dalo sie jej przykrecic.Czy to normalne ze ma taki luz?Sa to poduszki satrego typu

: wt gru 05, 2006 15:30
autor: mmksk
Przy podniesionym aucie będzie znaczny luz na poduszce amortyzatora. Podobno auto zostało tak zaprojektowane że dopiero gdy auto zostanie opuszczone na ziemię poduszka się dociska i traci się luz. Mam to samo w aucie. :grin:

: wt gru 05, 2006 15:42
autor: BartekN
Chodzi mi o to ze u mnie byl luz jak jeszcze mialem amor na wierzchu nie wlozony do samochodu i nie wiem czy to normalne

: śr gru 06, 2006 16:28
autor: grybam
ja rowniez mialem taki problem u mnie wygladalo to tak : przy skrecaniu strzelalo bo lozyko nie dochodzilo do dekielka na sprezynie, wydawalo sie ze to przeguby ale po wymianie wszystko poko moze sciagac na boki, luz na poduszce pownien byc bo nie dokrecisz jej na sztywno bo amor nie pozwoli chyba ze ma duzo gwintu pozdro i tak kiedy postawisz auto z podnosnikow to niebedzie luzu :) :d pozdro

: śr gru 06, 2006 20:09
autor: golofs
grybam pisze:ja rowniez mialem taki problem u mnie wygladalo to tak : przy skrecaniu strzelalo bo lozyko nie dochodzilo do dekielka na sprezynie, wydawalo sie ze to przeguby ale po wymianie wszystko poko moze sciagac na boki, luz na poduszce pownien byc bo nie dokrecisz jej na sztywno bo amor nie pozwoli chyba ze ma duzo gwintu pozdro i tak kiedy postawisz auto z podnosnikow to niebedzie luzu :) :d pozdro
masz racje mi też stukało przy skręcie i myslałem że to przegłuby :okej: