Forum.VWGolf.pl

A wiec tak wziołem się za odpowietrzanie hamulców bo hciałem poprawic ich działanie .Klocki z przodu były zdarte i tarcze wiec zmieniłem ,zacisk prawy miał urwany odpowietrznik wiec zmieniłem na używke z sirocco mk1 ale działa ,z tyłu zmieniłem cylinderek na nowy ale podrubke też działa i założyłem nowe odpowietrzniki bo były 2 urwane i odpowietrzyłem całky układ zmieniłem płyn na dot 4 przepukałem cały układ nowym płynem przelałem przez niego całe 3 butelki i jaki wynik hamulce sa dalej do dupy takie jak były na początku ,to nie jest moje pierwsze auto w którym to robie ale przy nim już wysiadam przewody sa całe nic nie cieknie podejżewam że to pompa lub któryś cylinderek jest do dupy co radzicie??????

no tak ja tez korektor wywalilem jak mi sie okladziny zapalily
ale jednak obstawiam uszczelniace na pompie

LECH gti, a jakiej marki masz tarcze i klocki?

a mam oczywiście klocki ferodo i tarcze brembo , a korektora hamowania nie mam i szlak mnie zaraz trafi musze szukac dale wydaje mi sie ze to pompa no nie wiem?

Jeśli byłby to trafiony cylinderek to by ci nie odbijał z którejś strony hamulec(czyli delikutaśnie by tarło i piszczało).

po tym wszytkim co napisałeś stwerdzam ze problwem moze leżeć w którymś z zacisków, ewentualnie płynie hamulcowym lub w spuchniętych przewodach ham