[MK2] ukrecona sruba mocujaca wachacz

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

[MK2] ukrecona sruba mocujaca wachacz

Post autor: Duber » sob cze 17, 2006 14:51

witam chce pokazac co nalerzy zrobic w przypadku ukrecenia sruby lub nakredki mocujacej waczacz.nie urzywajcie za dlugich rurek przy dokrecaniu wachacza :)
Ostatnio zmieniony czw cze 22, 2006 06:59 przez Duber, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
kocurxxl
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 172
Rejestracja: wt mar 21, 2006 17:49
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: kocurxxl » sob cze 17, 2006 14:54

uuuu to musialo bolec :D



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » sob cze 17, 2006 15:04

oj bardzo bolalo nawet ja nie ciolem dziury bo mi rece z zalu lataly



Awatar użytkownika
kocurxxl
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 172
Rejestracja: wt mar 21, 2006 17:49
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: kocurxxl » sob cze 17, 2006 15:17

ja bym chyba raczej probowal jakiegos rozwiertaka albo cusik nie az tak drastycznie biedny ocynk :(



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » sob cze 17, 2006 15:20

kocurxxl, ale ta powiedzmy nakredka ukrecila sie i obracala sie w kulko ona fabrycznie jest zgrzewana i puscila,i chyba nie bylo innego wyjscia bo nawet sruby nieda rady wtedy odkrecic bo w kulko sie obraca.uwierz 3 tegie glowy przy tym siedzialy zanim bylo ciecie.ale konserwacje na nowo dalem taka jak fabryczna niby gumowa w puszcze po 30pare zloty



Awatar użytkownika
kocurxxl
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 172
Rejestracja: wt mar 21, 2006 17:49
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: kocurxxl » sob cze 17, 2006 15:26

a no tak teraz rozumiem twoj bul myslalem ze poprostu srube ukreciles iesli tak to faktycznie niedobrze ale nie takie zeczy sie przezywalo nieraz

a ta konserwacje znam walnalem w tylne nadkola bo mi kamyczki kuku zrobily dwa lata temu i narazie jest ok

Pozdrawiam :)



Awatar użytkownika
Buniek85
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 617
Rejestracja: czw sty 19, 2006 17:38
Lokalizacja: Gorzów Wlkp / Vic - Hiszpania
Kontakt:

Post autor: Buniek85 » sob cze 17, 2006 15:42

piotr2, no to ześ chlopie zaszalal, bolesna sprawa........ apropo to jaka rurke uzywales ze tak narobiles :P



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » sob cze 17, 2006 15:49

Buniek85, chcialem tylko wymienic te blaszki po zlotowce co sie wklada w tuleje i na koniec uzylem rurki troszke za dlugiej i po chwili bylo wielkie kur...a!!!! i ok 5godzin pracy.



Awatar użytkownika
Buniek85
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 617
Rejestracja: czw sty 19, 2006 17:38
Lokalizacja: Gorzów Wlkp / Vic - Hiszpania
Kontakt:

Post autor: Buniek85 » sob cze 17, 2006 15:50

hehe dobrze ze bylo jakies wyjscie.........



maciek1978
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: czw maja 25, 2006 18:13
Lokalizacja: dolny śląsk

Post autor: maciek1978 » sob cze 17, 2006 20:25

a myślałem że to tylko w maluchu się takie numery z śrubami od resora robiło :helm:


pozdrawiam i dzieki za pomoc!!

Awatar użytkownika
stonefree
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4033
Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
Lokalizacja: WO
Kontakt:

Post autor: stonefree » sob cze 17, 2006 21:19

[-o<



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » sob cze 17, 2006 22:15

stonefree, o tak,tez tak rece skladalem z przerazenia jak to ogladalem(sam nie moglem tego robic predzej bym szliferke rozwalil o sciane)



Awatar użytkownika
stonefree
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4033
Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
Lokalizacja: WO
Kontakt:

Post autor: stonefree » sob cze 17, 2006 22:24

Ale chyba migamatem się dało zaspawać ;)



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » sob cze 17, 2006 22:31

tak sladu niema no moze poza nowa konserwacja taka gumowa jak oryginal.ale rece z nerwow mi lataly jak to robilem(no moze kolega robil bo ja bym niemogl)kazda iskre spod szifierki widzialem z osobna.ale z tego co slyszalem to nie nowosc ukrecic nakredke od karoseri w mk2.dlatego fotke tu dalem.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 437 gości