Strona 1 z 1

Jak z ta zmiana gaznika?

: sob cze 17, 2006 10:22
autor: radwan
Zmienial ktos u siebie gaznik na inny? Bo przymierzam sie do zmiany tego elektronicznego wynalazku na zwykły mechaniczny.Jaki jest koszt kupna gaznika i zamiany. Gdzie moge dostac gaznik w dobrym stanie i o jakim oznaczeniu aby najlepiej dopasowac do mojego silnika.

: sob cze 17, 2006 16:03
autor: bongo

: ndz cze 18, 2006 10:48
autor: kawowy19
najlepszym gaźnikiem według mnie dla Ciebie bedzie orginalny gaźnik VW Pierburg 2E2 sterowany całkowicie mechanicznie. A myśle ze za około 200zł bedziesz mial go.
pozdro;)

: ndz cze 18, 2006 11:36
autor: Paweł Marek
Do zamiany na 2e2 potrzebujesz inna podstawkę i taki mały sterowniczek przekażnik sterujący siłownikiem trzypołożeniowym. Poza tym od góry w obudowie filtra powietrza ma być dziura do regulacji śrobokrętem składu mieszanki, ale to już sam możesz nawiercić i korek dobrać. Gażnik 2e2 najlpeszy byłby od silnika EZ o numerze (jest wybity na gaźniku) 027129015G lub 027129016H od silnika RF). Ważna w oznaczeniu jest ta ostatnia cyfra i litera bo tylko nią różnią się gaźniki od innych silników golfa.

: ndz cze 18, 2006 13:21
autor: fibolek
Ja u siebie mam 2E2 od silnika RF( bo mam taki silnik z tym właśnie gaźnikiem).Mimo ze mechaniczny jest bardzo dobry i można z nim co nie co pokombinować.
Potrzebujesz jak ktoś już pisał cały gaźnik ze sterownikiem(to to w podszybiu) oraz przewody podciśnieniowe i podstawę a także kolektor ssący.
Jeżeli masz dobry i działający 2EE to mozesz go zamienić z kimś na 2E2 i jesczcze zarobić.

[ Dodano: Nie Cze 18, 2006 13:24 ]
A taki gaxnik możesz dostać począwszy od szrotu skończywszy na sklepie motoryzacyjnym.
Z tym ze w sklepie drogo zapłacisz.

: ndz cze 18, 2006 14:37
autor: Carrot_S
A ile kosztowałoby jakby to napisać... jakaś regeneracja, czy renowacja, czy jakoś tak... gażnika 2EE? Tzn. jakieś czyszczenie, wymiana jakichć zużytych elementów... nie wiem nawet jak to napisać, bo w temacie jestem zielony, ale kiedyś na stacji diagnostycznej koleś mi proponował coś zrobić z tym gaźnikiem i mówił, że kosztowałoby to ok. 300zł. A do tego kolesia trafiłem przez kuzyna mechanika, mówił mi, że jest to najlepszy gaźnikowiec w olokicy. Coś czuje, że już jakieś pierdoły piszę, ale wypowiedzcie się na ten temat jeśli można ;)

: ndz cze 18, 2006 15:50
autor: Paweł Marek
Gaźnikowcy są deficytowi więc i drodzy. Niestety takie sa ceny tzw regeneracji gaźników u fachowców. Oczywiście nigdy nie wiadomo czy wymienił membrankę za 50 groszy czy krokowca za 200 złotych. Płaci się za wiedzę i w sumie to normalne. W 2ee jak pisałem wyżej drogi jest ten silnik krokowy. Zestaw membran naprawczych kosztuje na allegro jakieś 50 zeta. Jeśli uwali się jakiś siłownik podciśnieniowy to do nich niema zestawów naprawczych i albo się szuka używki albo naprawia domowym sposobem.

[ Dodano: Nie Cze 18, 2006 3:58 pm ]
Taką historyjkę jeszcze opowiem z czasów jak miałem jetkę z gaźnikiem 2e2. Uwalił mi sie siłownik ssania. Wewnątrz jest membranka z cienkiego gumowanego materiału która pękła. Przejechałem się więc na giełdę. Widzę gościa który ma w skrzynkach setkę różnych gaźników używanych. Widzę taki gaźnik jak szukam. Pytam o cenę. Cały gaźnik 120 zeta. Biorę gaźnik do ręki, zasysam ustami wężyki żeby sprawdzić szczelność tego siłownika którego potrzebuję. Jest OK. Więc pytam o cenę saego siłownika. 50 zeta zaśpiewał. Tak to działa. Wiedzą co się często psuje .

[ Dodano: Nie Cze 18, 2006 4:06 pm ]
Gaźnikowcy są deficytowi więc i drodzy. Niestety takie sa ceny tzw regeneracji gaźników u fachowców. Oczywiście nigdy nie wiadomo czy wymienił membrankę za 50 groszy czy krokowca za 200 złotych. Płaci się za wiedzę i w sumie to normalne. W 2ee jak pisałem wyżej drogi jest ten silnik krokowy. Zestaw membran naprawczych kosztuje na allegro jakieś 50 zeta. Jeśli uwali się jakiś siłownik podciśnieniowy to do nich niema zestawów naprawczych i albo się szuka używki albo naprawia domowym sposobem.

[ Dodano: Nie Cze 18, 2006 4:09 pm ]
sorki za powtórkę

: ndz cze 18, 2006 16:15
autor: kawowy19
ja zregenerowałem mój gaźniczek tylko że pierburg 2E2 za jedyne 150zł i chodzi bez zarzutów ;) Teraz aktualnie walcze z gaźnikiem kolegi (zobaczymy co z tego wyjdzie) pozdro! Jakbyście chcieli jakieś namiary na tego mojego fachowca to dac znac!!

: ndz cze 18, 2006 16:47
autor: KamilW
Witam. Byl tu juz cytowany moj temat zwiazany ze swapem. Wiec tak:
regeneracja lub naprawa 2EE to kosmos a to ze wzgledu na niska dostepnosc czesci i skomplikowanie tego cuda :) Jak koledzy pisali wczesniej gaznikowcy sa drodzy a nie zawsze skuteczni
Swap na 2E2 wiaze sie z zakupem nowego gaznika i (ale to nie jest konieczne) sterownika oddcianjacego paliwo w fazie hamowania silnikiem, Podlaczenie nie jest skomplikowane i mysle ze sam bys sobie poradzil z tym ze jak pewnie juz sie mogles przekonac ten gaznik tez miewa swoje humory :)
Ja u siebie wymienilem 2E2 na WEBERA, gaznik niemalze elementarny, o duzej dostepnosci czesci zamiennych i tani. Niestety aby go zamontowac potrzebne sa 2 kryzy jedna pod druga nad gaznik bo inaczej go nie przykrecisz, ale jesli dobrze go zamontujesz i gaznik jest w dobrym stanie to czeka cie mile zaskoczeniae podobnie jak mnie, dokladnie jeszcze nie wiem jak bedzie wygladalo spalanie ale jesli dysze paliwa sa te same i wszystko jest dobrze wyregulowane to spalanie powinno pozostac bez zmian lub nawet zmalec ze wzgledu na zmniejszone opory przeplywu :) Ja sam poszukuje juz w tej chwili gaznika z Poldacza o oznaczeniu S2C poniewaz ma on kilka dodatkowych elementow ktorych moj nie posiada a ktore poprawia jeszcze jego prace. Aha i p.s nawet jesli swap na Webera sie nie powiedzie z jakis wzgledow zawsze mozna wrocic do pierburga, poniewaz wiaze sie to tylko z odkreceniem kryzy i zalozeniem starego gaznika :)

: pn cze 07, 2010 14:37
autor: Zibi201
To jak w końcu jest z tym swapem 2ee na 2e2? Kiedyś ktoś pisał że trzeba tylko gaźnik i podstawkę oraz przewody do wody (da się je wpiąć jakoś czy trzeba wszystkei sąsiednie przewody zmieniać?). Tutaj czytam, że jeszcze kolektor ssący i jakiś sterownik.