Forum.VWGolf.pl

...muszę wymienić pierwszy tłumik i teraz pytanie jakiej firmy,zeby pochodził trochę.Wiem,że są firmy takie jak Bosal,ale są za drogie.Chodzi mi o firmy mniej renomowane ale dobre i czy do diesla sa jakieś inne niz do benzyny?

może jakiś Ulter??
albo była jakaś taka marka K&N cos w tym stylu:)

Jasio_Zawodnik, ULTER jest bardzo dobry ale i tez do tanszych nie nalezy :PP

[ Dodano: Czw Cze 15, 2006 11:43 ]

ck pisze:pierwszy tłumik

ktory to ?? ten pod autem czyli srodkowy ?? czy koncowy (ten co wystaje )

Ten pod autem.Przecież Ulter robi chyba sprtowe tłumiki a ja takiego do diesla nie potrzebuje.Rzemiosło raczej odradzacie?

rzemisło tanie, ale pytanie czy dobre....
znajdź jakiś drobny warsztat gdzie zajmują sei wydechem i tam Ci coś niedrogo powinni doradzić!

tani jest ASMET , a co do Bosala to nie jest tak tragicznie drogi chyba

A może by tak kupić jakis tani tłumik i wymalować go czymś np.srebrzanką kiedyś malowano tłumiki,dzisiaj może są inne środki żeby dłużej wytrzymał.Co Wy na to?

I tak tłumik najszybciej gnije od środka. Ale pomalować nie zaszkodzi, zawsze to ciut dłużej wytrzyma.

ck, ale to nie srebrzanką tylko farbą na wysokie temperatury, do grila, często tez padają spawy w takich

ck, jak kupisz bosala to pojeździsz że hoho, a z tandetą z giełby różnie być może, pozatym jak potrzebujesz do diesla to kup używke od innego diesla, będzie dobrze i tanio. Z tego co się zdążyłem w życiu nauczyć w dieslach tłumiki szybko nie rdzewieją.

kupszczelisty pisze:ck, ale to nie srebrzanką tylko farbą na wysokie temperatury, do grila, często tez padają spawy w takich

Ja podałem tylko przykład jak to kiedyś mój ojciec zabezpieczał tłumik srebrzanką,bo przedtem innego środka nie było.

ck, spoko, kumam

Jest pare firm zajmujacych sie tłumikami które nie są drogie i mam na uwadze takie jak Asmet,Izawit,4max z materiałów aluminizowanych niemieckiego koncernu ThyssenKrupp http://www.tlumikisamochodowe.pl/golf-g ... _1529.html tylko który polecilibyście,moze ktos się juz spotkał z tymi tłumikami

Masz rację co do BOSALA, kosztuje około 300zł, jakiś polski zamiennik (nazwy nie pamiętam) w granicach 100-150zł. Oczywiście nie dożeczne było by porównywanie jakości tych tumików ;]. Bosal to bosal i cena jak na bosala przystało ;]