Strona 1 z 3

K2 - doktor car spec..

: sob sty 15, 2005 01:14
autor: b_sixkiller
wlewał ktos ten wynalazek do silnika?? faktycznie likwiduje nadmierne spalanie oleju?? warto???

: sob sty 15, 2005 01:22
autor: GEORG
Ja słyszałem że pomaga ale chwile przed remontem :jezor:

Re: K2 - doktor car spec..

: sob sty 15, 2005 01:25
autor: Borys
b_sixkiller pisze:wlewał ktos ten wynalazek do silnika?? faktycznie likwiduje nadmierne spalanie oleju?? warto???
kiedys wlalem motorlife i pomoglo

: sob sty 15, 2005 01:31
autor: GEORG
kiedys wlalem motorlife i pomoglo

I długo na nim jeżdziłeś?
W jakim stanie był silnik jak go dolałeś?

: sob sty 15, 2005 01:44
autor: Borys
GEORG pisze:kiedys wlalem motorlife i pomoglo

I długo na nim jeżdziłeś?
W jakim stanie był silnik jak go dolałeś?
juz ok 15tys,
tyz przed vwmanią w rusocinie, juz jakies 13 tys km na tym zrobilem, i zuzycie oleju spadlo, a bylo ok 1.5 l na 10tys, teraz na 13 tys ok 1 l . i ciszej silnik zaczal pracowac,

przelot 250 tys km,

w sumie polecam sprobowac

: sob sty 15, 2005 01:50
autor: GEORG
Co kraj to obyczaj. Każdy mechanik ma swoją teorie na ten temat.
Nie ma jak sprobować na własnej skórze tj. silniku. :grin:

: sob sty 15, 2005 02:10
autor: Borys
GEORG pisze:Co kraj to obyczaj. Każdy mechanik ma swoją teorie na ten temat.
Nie ma jak sprobować na własnej skórze tj. silniku. :grin:
dokladnie, ja moglem se pozwolic na to, napewno gorzej niz jest nie bedzie, a okazalo sie ze polepszylo sie.

a mechanicy to tak jak mowisz, co warsztat to obyczaj

a ja pierwszy raz motorlifa zobaczylem w Bialej Podlaskiej na wyscigach na 1/4 mili, plastmal byl ze swoim namiotem i prezentacje robil,

: sob sty 15, 2005 02:14
autor: skuri
Ja podchodze sceptycznie na takie wynalazki, ale co sie odwlecze to nie uciecze :grin:

: sob sty 15, 2005 02:17
autor: Borys
skuri pisze:Ja podchodze sceptycznie na takie wynalazki, ale co sie odwlecze to nie uciecze :grin:
:bigok:


sprobowac zawsze mozna, ale z czyms konkretnym

: sob sty 15, 2005 02:19
autor: ck
Ja kiedyś lałem motor-life do fiesty i nie zauważyłem zmian w zużyciu oleju,chociaż silnik chodził trochę ciszej.Jednak przy wymianie oleju motor life zchodził razem z olejem,tak więc przy każdej wymianie trzeba by było zalewać tym specyfikiem.Z tego co czytałem na innym forum najlepszym specyfikiem do tego typu spraw jest Xado.

: sob sty 15, 2005 12:52
autor: yaroz
Ja wlalem pare razy Diesel treatment firmy Carplan(produkuja T-Cut) ale pozniej przestalem go wlewac bo mialem problemy z odpalaniem.Po jakims czasie musialem zajechac do mechanika i 400zl nie moje:-(

: sob sty 15, 2005 14:11
autor: dioob
Jak ci nie zależy na silniku to lej, ale moim zdaniem takie badziewa to sie leje jak chcesz sie pozbyc samochodu zeby kupujący cieszył sie ze silniczek bez przedmuchów i kompreche ma ale tylko do pierwszej wymiany oleju.

: sob sty 15, 2005 14:50
autor: Corvax
True!

Znajomy kupił audice - jeździła do pierwszej wymiany oleju - nie wyjechał nawet z warsztatu.

: sob sty 15, 2005 19:21
autor: Michael G60
Widziałem kiedyś test. Do oleju do Malucha wlano podobny specyfik.
Pojeździł ten Maluszek 1 godzine po Warszawie i potem spuszczono olej.
I znowu jeżdżono nim godzinę po warszawie.
No i silnik się nie zarżnął!
Czy to możliwe?