Strona 1 z 1

Sonda Lambda, a raczej jej brak....

: pn cze 12, 2006 19:55
autor: dzikgtc
Witam. Dzisiaj podczas patrzenia jak tam ma się mój silnik to zauważyłem że mam sonde na 1 wtyk i idace od niej kable do silnika sa poucinane przy kostce przy wtrysku. Nie wie ktoś może jak dalej trzeba to poprowadzić? Bo nawet mechanik nie wiedział, a nie mam znajomego z takim samym silnikiem żeby poprowadzić kable tak samo. Licze na waszą pomoc bo strasznie mi przerywa teraz :foch:

: pn cze 12, 2006 20:06
autor: dziejo
rano popatrzę do mojego kliknę ci gdzie jest lambda wpięta

: pn cze 12, 2006 20:33
autor: Christopherek
ja u siebie patrzyłem to ani w kacie ani przed nie widać sondy.czy to możliwe?

: pn cze 12, 2006 20:41
autor: Adamtd
Christopherek pisze:ja u siebie patrzyłem to ani w kacie ani przed nie widać sondy.czy to możliwe?
A jaki masz silnik?

[ Dodano: Pon Cze 12, 2006 20:42 ]
aha 1,8 to sonde masz w kolektorze wydechowym jak mnie pamięc nie myli

: pn cze 12, 2006 20:48
autor: dzikgtc
W 1,8 lambda jest wpieta zaraz jak się kończy kolektor, po boku.

: pn cze 12, 2006 20:58
autor: Paweł Marek
dzikgtc pisze: idace od niej kable do silnika sa poucinane przy kostce przy wtrysku.
oryginalna jest jednokablowa. Jeśli masz wkręconą nową z kilkoma kablami to pozostałe może ktoś uciął jako niepotrrzebne. Co nie oznacza że będzie źle działać.

: pn cze 12, 2006 21:16
autor: dzikgtc
Paweł Marek pisze:
dzikgtc pisze: idace od niej kable do silnika sa poucinane przy kostce przy wtrysku.
oryginalna jest jednokablowa. Jeśli masz wkręconą nową z kilkoma kablami to pozostałe może ktoś uciął jako niepotrrzebne. Co nie oznacza że będzie źle działać.
No właśnie, od sondy ida kable normalnie, ale przy wtrysku mam taka kostke do ktorej wchodza kable od sondy. Do tej kostki dochodzi tylko masa, ale za to nic nie wychodzi i sonda nie ma prawa działać jak do niczego nie jest podłączona z powodu uciętych kabli.

: pn cze 12, 2006 21:33
autor: Paweł Marek
To znaczy jak. Wszystkie kable od sondy są ucięte? Bo nie kapuję za bardzo.

[ Dodano: Pon Cze 12, 2006 9:34 pm ]
A ta masa skąd jes wzięta do tej kostki. Z karoserii czy jak?

: pn cze 12, 2006 22:15
autor: dzikgtc
Wziąłem piwko i usiadłem przed książką od Golfa i znalazłem takie coś:
Obrazek
Jeżeli to jest to, to jutro to sobie podłącze, a jeśli nadal nie to to proszę o dalsze sugestie.

A jeśli chodzi o podłączenia, to od tej kostki idzie tylko masa na blache i pozatym nic nie jest już nigdzie podłączone. Wg tego schematu powinny iść 2 kable: jeden to masa na karoserie a drugi to wen właściwy do tego złącza. Mase mam, ale ten drugi jest ucięty. Jak się mylę to proszę mnie poprawić.

: pn cze 12, 2006 22:42
autor: Paweł Marek
Kabel od sondy idzie jeden. Masa na schemacie na przy sondzie to jest zdaje się na jej obudowie, a ta druga przy komp. to pewnie jakiś ekran tylko. Zobacz na następnej kartce masz schemat do digifanta. Wygląda jakby było 5 kabli do sondy a ja mam digifanta i są 4 kable, a do tego masa z obudowy.

: pn cze 12, 2006 22:48
autor: dzikgtc
Czyli jutro pociągne tamten kabel z sondy do tej złączki bo mase już ma, i powinno chodzić.

EDIT: wyedytowałem posta bo poprzednio troche nie za bardzo to określiłem.

: pn cze 12, 2006 22:53
autor: Paweł Marek
No nie wiem. Kabel sygnałowy sondy ma być podłączony do komputera. Numer pinu masz na schamacie. I to powinno wystarczyć. A który to kabel to by trzeba sprawdzić na stronie producenta sondy. Prawie na sto procent będzie to czarny.

: pn cze 12, 2006 23:03
autor: dzikgtc
Ok jutro sprawdzę, podłączę i zdam relację. Ale pewnie będę musiał kupić nową sondę bo mój egzemplarz ze starości i nieużywania to pewnie nadaje się już tylko na szrot.

EDIT: No więc dzisiaj patrzałem i jak zdjąłem tą zaślepkę to ukazała mi się grubo zaizolowana wiązka kabli. Tak więc nie mam pojęcia gdzie podpiąć tą sondę. Dziejo jakieś sugestie?