Forum.VWGolf.pl

Witam Serdecznie. Na początku chciałem dodać że użyłem opcji SZUKAJ i nie znalazłem interesującej odpowiedzi na mój problem...Mianowicie martwi mnie jedna rzecz w moim mk2, otóż jadąc wczoraj, biegi wchodziły bez żadnych trudności, a dziś niestety wszystkie biegi ciężko wchodzą. 1 nie idzie wrzucić od razu, trzeba najpierw montować na trójkę a później na 1. Na postoju z wyłączonym silnikiem jak sprawdzałem to biego wchodzą idealnie, czyli wszystkie elementy drążków są dobre, zauważyłem dziwne zjawisko, gdy załączyłem silnik i dźwignię zmiany biegów miałem w położeniu "na luz" i chciałem wrzucić bieg 1 to nie chciał wejśc, a po zmianie najpierw na 3 i później na 1, bieg wszedł płynnie, zjawisko jakie zauważyłem to w momencie gdy wrzuciłem bieg numer 3 i cały czas trzymałem wciśnięty pedał sprzęgła to obroty silnika delikatnie wzrosły i wtedy bieg 1 wszedł idealnie. Czy coś się dzieje ze skrzynią biegów ?? proszę o pomoc bo z nerwów przychodzą mi głupie myśli

albo poduszka poleciała albo zajrzyj czy coś się nie obluzowało na zmieniaczu np coś przy tej gałce-jabłku przy grodzi widzianym od strony silnika

A czy ten problem może być w skrzyni ?? Czy to objaw, że skrzynia się sypie ?? Czy sprzęgło może znacznie odgrywać rolę w złym wrzucaniu biegów ?

zakładałbym na jedno z tych dwóch na górze

greg pisze:zakładałbym na jedno z tych dwóch na górze

A dokładniej ??

najpierw sprawdź poduszki silnika i skrzyni biegów - wrzucasz bieg i lekko pchasz samochód do tyłu i do przodu obserwując silnik jak lata jak żyd po pustym sklepie to patrz na której poduszce.
drugie wyjście - jeden grzebie biegami a drugi agląda wtedy własnie zmieniacz - jabłko itd.

moim zdaniem poleciała poduszka. zauważ że na wyłączonym silniku nie ma problemu. po właczeniu motoru zapewne ustawienie silnika i skrzyni się przestawia i z tąd problem. najpierw sprawdź poduszki, później będziemy szukali dalszych możliwości

Za chwilkę zacznę diagnozę, wykorzystam wasze rady Dzięki, dam znać czy pomogło.

[ Dodano: Pon Cze 12, 2006 20:45 ]
No więc, sprawdziłem wszystko, usunąłem luz na dźwigni zmiany biegów, poduszki silnika całe, na wyłączonym silniku biegi pięknie wskakują, czyli dalej jest to samo...Nie potrafie zrozumieć jednego zjawiska, dlaczego gdy najpierw wrzuce z luzu na 3 to 1 wchodzi bez problemów, dodam jeszcze że często zdarza się, że wsteczny mocno zacharczy...Czy coś w skrzyni mogło się uszkodzić ??