Strona 1 z 1
zgrzyty w przednim zawieszeniu mk2
: pt cze 09, 2006 19:13
autor: Bożuch
Dzisiaj jak jechałem to zaczęło coś skrzypieć w przednim zawieszeniu.Na początku było te skrzypienie słychać tylko na ostrych zakrętach ale potem już nawet jak w miejscu kręce kierownicą i w prawo i w lewo to słychać skrzypienie.
Ostatnio wymieniałem aortyzatory ale to chyba nie ma nic wspólnego.
Jaka jest Wasza diagnoza ?
: pt cze 09, 2006 19:36
autor: Paweł NPI
Może mieć wspólną rzecz, jaką jest łożysko mieszczące się w górnym miejscu mocowania amortyzatora. Przy odrobinie nieostrożności można je uszkodzić.
: pt cze 09, 2006 19:50
autor: Bożuch
łożyska mam wymienione z obu stron więc chyba odpada

: pt cze 09, 2006 23:27
autor: Paweł NPI
A nie możesz bardziej zlokalizować tego trzeszczenia?? Np. żeby ktoś pokręcił kierownicą a ty byś posłuchał gdzie mniej więcej ten odgłos ma miejsce...
: pt cze 09, 2006 23:34
autor: silent_rob
moze sprezeynka w gniezdzie skrzypi ?
: pt cze 09, 2006 23:37
autor: Paweł NPI
silent_rob pisze:moze sprezeynka w gniezdzie skrzypi ?
Też tak może być...Musisz najlepiej zrobić tak jak pisałem, może się przybliży miejsce skrzypienia...
: sob cze 10, 2006 00:06
autor: Bożuch
silent_rob pisze:moze sprezeynka w gniezdzie skrzypi
a co to jest i gdzie to jest bo powiem szczerze że pierwszy raz o tym słyszę?
A czy można z takim czymś jeździć czy mam się czegoś obawiać?
: sob cze 10, 2006 06:59
autor: Paweł NPI
Chodzi o sprężynę zawieszenia. Jak nawet skrzypi, nie jest to nic groźnego i śmiało śmigaj....
: sob cze 10, 2006 10:15
autor: Bożuch
palen pisze:Chodzi o sprężynę zawieszenia. Jak nawet skrzypi, nie jest to nic groźnego i śmiało śmigaj....
no ale czemu ona może skrzypieć przecież było oki
: sob cze 10, 2006 15:32
autor: Paweł NPI
Mógł się kawałek ułamać... no nie wiem... Spróbuj zlokalizować tak jak pisałem, kogoś za kiere posadź i wtedy się przysłuchaj...