Strona 1 z 2

kierunkowskazy mk3

: czw cze 08, 2006 20:16
autor: martinez76
mam pytanie, moze ktos wie
zmienilem tylne lampy, i teraz jak wlaczam kierunkowskaz to miga on szybko ( przedtem normalnie) a jak wlaczam swiatla awaryjne dzialaja normalnie.
o co chodzi?

: czw cze 08, 2006 20:34
autor: marek137
przepalona zarówka lub jej brak... pozdrawiam

[ Dodano: Czw Cze 08, 2006 20:36 ]
najpierw sprawdz która nie swieci (pewnie ta z tylnych lamp) a pozniej zbadaj czy sie przepaliła czy zle podłączyłeś

: czw cze 08, 2006 20:50
autor: martinez76
tez tak myslalem, ale zarowki sa ok.
poza tym na awaryjnych mrugaja normalnie.
nie wiem czy to ma znaczenie ale kierunkowskazy z tylu sa na ledach

: czw cze 08, 2006 21:16
autor: Paweł Marek
jasne że ma. Prawie nie ciągna napięcia i przekaźnik "myśli" że są spalone

: czw cze 08, 2006 21:20
autor: martinez76
aha, czyli beda mrygac szybciej tak?

: czw cze 08, 2006 21:29
autor: Paweł Marek
tak. Trzeba by jakiś inny przerywacz wymyślić. A najlepiej ledy wykorzystać do stopów a do kierunków zwykłe żarówki.

[ Dodano: Czw Cze 08, 2006 9:31 pm ]
Może są jakieś przekaźniki do migaczy starszego typu które nie mają opcji migania szybkiego przy spalnej jednej żarówce, ale nie wiem naprawdę, Nawet maluchy chyba to miały.

[ Dodano: Czw Cze 08, 2006 9:32 pm ]
Przypuszczam że przekaźnik można by odpowiednio przerobić, ale nie wiem jak.

: czw cze 08, 2006 21:50
autor: krzychGTD
Paweł Marek pisze:Może są jakieś przekaźniki do migaczy starszego typu które nie mają opcji migania szybkiego przy spalnej jednej żarówce, ale nie wiem naprawdę, Nawet maluchy chyba to miały.
Z tego co się orientuję, to nie ma takich... bo to nie jest "opcja" w przerywaczach, tylko one poprostu tak działają, że (chyba) im mniejszy pobór prądu przez żarówki, tym więcej prądu idzie przez przerywacz i on szybciej rozłącza, więc analogicznie podłączając większe żarówki (więcej "W") na przednie i boczne kierunki można by spowolnić mruganie - ale nie jestem w stanie tego zagwarantować (tak na 90% :D )

: czw cze 08, 2006 21:50
autor: pushkin77
martinez76, a powiedz czy kupiłes swiatła led czy może żarówki led ???

bo tez przymiezam się do zakupu zarówek LED dla siebie ale niewiem jak to świeci... daj znać co masz i jak to wygląda

: czw cze 08, 2006 22:31
autor: marek137
można by się pobawić i wlutować jakiś opornik przed diodami

: czw cze 08, 2006 22:34
autor: pushkin77
opornik tu chyba raczej nic nie da.....

: czw cze 08, 2006 22:34
autor: marek137
a i z tego co pamiętam to kierunki mrugają normalnie nawet jak żarówki brakuje tylko w środku ta strzałeczka tak szybko pstryka :)

[ Dodano: Czw Cze 08, 2006 22:36 ]
czemu niby oprornik nic nie da??

[ Dodano: Czw Cze 08, 2006 22:47 ]
zasadnicze pytanie jest takie czy ten przerywnik nie działa dlatego że napięcie jest za wysokie, czy prąd, to kwestia kilku minutowej analizy, ale juz mi sie nie chce...
w każdym razie rozwiązania są dwa ( jedno napewno dobre )
wlutować opornik lub kilka diod ( nie led) bo jak wiadomo spadek napiecie na diodzie to 0,7 v

: pt cze 09, 2006 13:09
autor: pushkin77
sadze ze raczej przerywacz "analizuje" pobór prądu....

: pt cze 09, 2006 13:42
autor: yablko
miałem taki sam problem z kierunkowskazami (szybko migała prawa strona na zdzerzaku),
rozwiazalem to czyszczac styki zarowki jak i gniazdo w ktorym siedzi z nalotu.
po tej operacji wszystko zaczelo dzialac normalnie.

: pt cze 09, 2006 16:24
autor: martinez76
pushkin77 pisze:martinez76, a powiedz czy kupiłes swiatła led czy może żarówki led ???

bo tez przymiezam się do zakupu zarówek LED dla siebie ale niewiem jak to świeci... daj znać co masz i jak to wygląda
w kierunkach lamp byla zarowka led tzn. podstawa jak zwykla zarowka - gora zrobiona z zarowek led swiecacych na pomaranczowo - swieca ladnie ale mnie to denerwuje - szybkie miganie.
zmienilem na zwykle zarowki - swiecace na pomaranczowo i mrygaja normalnie.
przy tym zostaje.

dzieki