Strona 1 z 2

Nie chce odpalic

: śr cze 07, 2006 18:27
autor: dodo14
Moj problem polega na tym ze samochod odpala dobrze gdy silnik jest zimny,oraz gdy jest bardzo gorący.Nie chce zapalic gdy jest jeszcze cieply tzn po ok 30 min od zgaszenia. Chociaz nie zawsze tak jest czasam odpali gdy jes cieply.Ostatni tez pojawil sie dziwny klekot a gdy sprawdzilem swiece to byly czarne. Jest to silnik 1.4 16 v !998r .POMOCY

: śr cze 07, 2006 20:25
autor: Adamtd
Czujnik temperatury pierwszy do sprawdzenia

: śr cze 07, 2006 21:37
autor: jajko
A problemy z odpaleniem są po jakim czasie od zgaszenia auta? Jak zgasisz i od razu chcesz zapalić to nie pali, czy jak zgasisz i poczekasz z 15 minut to nie pali?

: śr cze 07, 2006 21:52
autor: dodo14
jajko pisze:A problemy z odpaleniem są po jakim czasie od zgaszenia auta? Jak zgasisz i od razu chcesz zapalić to nie pali, czy jak zgasisz i poczekasz z 15 minut to nie pali?
Jak zgasze i odrazu zapalam to nie ma problemu ,Problem jest jak chce zapalic po 15-30 minutach musze strasznie dlugo krecic.Bez problemu pali jak jest zimny.

: czw cze 08, 2006 11:09
autor: martines
Tak więc kolego mam ten sam silnik i samochód z tego samego roku (przerabiałem już ten temat). Jednostka 1.4 16V posiada pewną przypadłość. Otóż problem z odpaleniem samochodu spowodowany jest (PRZYPUSZCZAM NA 99,9%) zabrudzoną przepustnicą. Miałem bardzo podobne objawy, samochód raz palił raz nie, na ciepłym było ciężko go podpalić kręcił i kręcił. Co do klekotania silnika... nasluchałem się już wielu jednostek 1.4 16V... Wszystkie charakteryzują się takim "klekotaniem" na biegu jałowym (coś w stylu cichego diesla)...

: czw cze 08, 2006 11:41
autor: dodo14
Czy jest taka mozliwosc zebym sobie sam przeczyscil przepustnice jesli tak to jak to mam zrobic. Jeszcz jedn strasznie duzo mi pali w miescie bo w trasie wszystko jest ok. Zauwazylem jeszcze cos jak podnioslem maske jakis wezyk jest oderwany nie wiem do czego on sluzy. wydaje mi sie ze on doprowadza powietrze.Znajduje on sie po prawej stronie zaraz jak sie konczy filtr powietrza,jest bardz cienki i dopasowany na wymiar.

: czw cze 08, 2006 11:46
autor: Adamtd
dodo14 pisze:Znajduje on sie po prawej stronie zaraz jak sie konczy filtr powietrza,jest bardz cienki i dopasowany na wymiar.
Może foto dasz? Węzyki mają to do siebie że większośc z nich (mowa o podciśnieniowych) muszą być podpiete.
dodo14 pisze:Jeszcz jedn strasznie duzo mi pali w miescie bo w trasie wszystko jest ok
To snaczy ile Ci pali - podaj wartości

: czw cze 08, 2006 12:04
autor: dodo14
Nawet i 11 jezeli jezdze tylko po miescie na krotkich odcinkach.

: czw cze 08, 2006 12:07
autor: Adamtd
Nawet i 11 jezeli jezdze tylko po miescie na krotkich odcinkach.
Czy wcześniej palił Ci mniej, a jeśli tak to ile?

: czw cze 08, 2006 12:13
autor: dodo14
Tego Ci nie odpowiem nigdy sie tym nie interesowalem po prostu lalem paliwo i tyle. W trasi bierze w granicach 6l

: czw cze 08, 2006 12:20
autor: Adamtd
Wiesz 11l w mieście jest realne, natomiast zastanawia mnie ten wężyk i jakbyś mógł dać foto to będzie dobrze. Coprawda nie mam mk IV ale przeważnie wężyki od filtra powietrza są do przełaczania - zimne powietrze- ciepłe powietrze - zależy jakie silnik potrzebuje w danym momencie

: czw cze 08, 2006 12:37
autor: dodo14
Dzisiaj postaram sie jeszcze dolaczyc fotke silnika

: czw cze 08, 2006 13:19
autor: regitmc
Spalanie w mieście w granicach 11 litrów to norma a wszczególności jak jeździsz na włączonej klimie teraz... Co do odpalanie to ktoś już pisał sprawdź czujnik temperatury cieczy chłodzącej, zaglądaj na wskaźnik na pupicie czy czasem wskazówka ci nie skacze, miałem problem podobny, pozatym może być też ta przepustnica, porade jak ją przeczyścić znajdziesz na forum... (opcja szukaj) Pozatym jak świece miałeś czarne to zbiera ci się na nich nagar, powinny być siwe lub szare, a więc masz problemy ze spalaniem mieszanki... Moze wymiana świec na nowe pomoże... Znajomy miał problemy z odpalaniem, wyjął świewce i też były czarne (nagar), wymeinieł i jak ręką odjął... Spalanie możeesz też mieć duże bo jak piszesz jeździsz na krótkich trasach w mieście, więc silnik nie uzyskuje swojej temperatury nominalnej i wówczas masz cały czas załączone automatyczne ssanie... Ssie wtedy ile tylko zechce...

: czw cze 08, 2006 13:37
autor: martines
Co do przepustnicy... to zależy od Twoich predyspozycji i checi... zabieg nie jest trudny. No chyba, że samo odnalezienie przepustnicy w komorze silnika sprawia komuś trudność to wówczas odradzam własnych napraw. A czy stawiałeś samochód na V.A.G ??