Strona 1 z 1

Czy maglownice w Golfach i Jettach przez 9 lat się zmienial

: sob cze 03, 2006 14:45
autor: dominik7
Mam problem jak w temacie-czy maglownice w Golfach i Jettach się zmienialy przez 9 lat produkcji? Mam zamiar kupic używkę tylko nie wiem czy kupie dobra…Np. wiem ze wieloklin po 87 roku się zmienial,wiec czemu nie maglownica? Mam jette ‘85

: sob cze 03, 2006 15:25
autor: marekk
tak , sa rozne wielokliny na maglownicy rowniez - ale da sie to przelazyc ze starej - bynajmniej szwagrowi sie udalo

: sob cze 03, 2006 15:43
autor: dominik7
No...Tak myslalem.Pytalem sie wsklepie o nowa i byly rozne rodzaje.Szkoda,bo bedzie to problem...Przynajmniej dla mechanika zeby to zlozyc.O ile kupie niewlasciwa...Podobno sa 4 rodzaje.Jakby ktos cos wiedzial jaka mam wybrac to piszcie !!!

: sob cze 03, 2006 15:50
autor: pushkin77
przed chwilą czytałem na "SPRZEDAM" ze jakis kolo ma nowe różne maglownice do sprzedania.... moze tam poszukaj

: sob cze 03, 2006 16:28
autor: dominik7
pushkin77 jesli chodzi Ci o MPET-a to takie maglownice nowe z gwarancja mozna kupic w internecie za niecale 400zl a on ma za 450zl.

: sob cze 03, 2006 17:17
autor: pushkin77
nie znam tematu cen bo narazie mnie ten problem jeszcze nie dotknął,,,,,

: sob cze 03, 2006 21:42
autor: adams26
jakis tydzien temu wymianialem usiebie maglownice golf 2 1.8 RP kupowalem na szrocie za 130zł gosciu mial moze z 10 szt z czego 1 byla z innym klinem chyba wiekszym dlatego sa bardzo male szanse zebys taka trafil ale najlepiej jest jak najpierw wyjmiesz swoja z auta i porownasz

: sob cze 03, 2006 22:08
autor: dominik7
130zl to sporo...Ale jesli jest w bardzo dobrym stanie to ok...Mysle ze u mnie moze byc wlasnie ten wiekszy wieloklin...Mam auto z '85 roku a Ty pewnie gdzies z '90.

: sob cze 03, 2006 22:09
autor: Duber
dominik7, to normalna cena mysle,ja dalem za nowa 420zl

: sob cze 03, 2006 22:44
autor: dominik7
wiem ze nowa kosztuje ok. 400zl piotrze,ale widzialem w jednym z ogloszen na gratce za 60zl,a na allegro za 70zl...Gdybym mial kase to bym sie nie bawil w kupowanie uzywek...Za bardzo szanuje samocho.

: sob cze 03, 2006 23:05
autor: Duber
dominik7, ale ja bym kupywal ze szrotu za ok 120 zawsze dotkniesz sprawdzisz a za przesylke tez kilka zloty zaplacisz a jak okaze sie do bani to odeslesz i na nowo... uwierz mialem z takim czyms problem jak kupilem skrzynie biegow od goscia oddalonego 150 km i dwa razy reklamowalem skrzynie,wiecej nerwow i zachodu jak to warte i klutnie kto ma za przesylki placic.ale i tak go zalatwilem ze on placil za przesylki ale podstepem to zrobilem(majac dwie skrzynie jego powiedzialem ze jak zwruci za przesylki i koszt robocizny mechanika to dopieroi odesle bo jesli zapewnia ze sa ok to dlaczego ja mam ponosic koszty kolejnych wymian skrzyni bo okazuja sie do bani ale to dluga historia nie bede zanudzal)

: sob cze 03, 2006 23:30
autor: dominik7
Rozumiem Cie i przemyslalem to,dlatego kupie maglownice z ogloszenia w gratce z Lodzi.Odbior oczywiscie osobisty.Mozesz mi powiedziec czy mozna w rekach sprawdzic czy maglownica ma luzy?Wydaje mi sie ze tak ale nie wiem jak to zrobic...

: ndz cze 04, 2006 00:08
autor: Duber
jak ja mialem luz to mechanik bral za te drazki co wychodza z maglownicy i sprawdzal luz miedzy drazkiem a maglownica ale najbardziej byl wyczowalny jak robilem gwaltowne ale krutkie ruchy kierownica a mechanik trzymal reke na drazku przy samej maglownicy(potem zmiana)wtedy najbardziej to wyczulem.w rekach tez bylo czuc ale o wiele mniej.

: pn cze 05, 2006 07:51
autor: guli
Maglownica ma w środku plastikowe tulejki które się wyrabiają. Luz pomiędzu drążkiem a przekładnią nie musi być winą maglownicy tylko sworznia drążka (drążek bez końcówki 38 zł) luz na przekładni sprawdzisz potrząchając drążkiem góra/dół ale to nie jest jakiś wielki skok, rękę trzeba mieć wyczuloną :)