Forum.VWGolf.pl

no wiec tak objawy sa nastepujace

jesli przyspieszam to jest cisza ale wystarczy ze zdejme noge z gazu (auto na biegu) zaczyna cos niemilosiernie walic z przodu auta (najprawdopodobniej ze skrzyni)
jak wrzuce luz to stuka ale ciszej natomiast jak zaczne hamowac - cichnie

przechodze mala zalamke bo od wczoraj mam dosc tego auta
dzis troche ochlonalem i chce sie rozeznac w temacie
co to moze byc - zabieraki? i czy da sie to zrobic bez wymiany skrzyni (bo fura to syncro a skrzynia do tego kosztuje majatek - jesli to przeniesienie napedu mech roznicowy czy cos w tym stylu to licze na to ze to da sie wymienic)

pozdro

ciekawe czy nie preguby... a czy przy skręconych do oporu kołach słychać stuki???

no wiec przegub zew prawy zmienilem bo lal
reszta wizualnie wyglada na cale - nie ciekna

dzis sie przejde do garazu i zobacze jak to wyglada
jest jakis test na to?

sprawdz lapy i poduszki skrzyni i silnika. ja jak zerwala sie przednia lapa silnika mialem podobne objawy. A jak mialem golfa II wykrecila sie sruba z wahacza i tez podobnie sie dzialo. Gdyby to byl przegub to przy pelnym skrecie byloby slychac trzaski.

wszystko super opisałeś jak się ma ten hałas na luzie biegu jałowym ? czy podczas włanczania sprzęgła coś słychać ? bo problem może tkwić w sprzęgle czyli tarczy i ewentualnie docisku luz na wałku sprzęgłowym równiez potrafi nieżle dac po uszach no ale sparwdz najpierw to jak wyżej płynnośc pzrełanczania biegów

[ Dodano: Czw Cze 01, 2006 12:27 ]
kliknij jak sprawdzisz pomyslimy dalej

tzn narazie musialem auto wywalic z garage bo mam inne do roboty ale tak jak cofalem ze skreconymi kolami to cos tam strzelilo

jak biegi zmieniam nic sie nie dzieje wchodza normalnie i sprzeglo tez normalnie bierze
sprawdzilem poduszke wydaje sie byc ok a i silnik jest tam gdzie byl i nie rusza sie nigdzie

symptony wskazuja na przegub ale zaloze sie ze to roznicowy

czy mozna sam ten mechanizm wymienic?

podobnie mialem jak mialem wywalony wewnetrzny przegob.

oby panowie oby - bo przegub jeszcze przeboleje jakos
dzis wieczorem bede po opini mechanika

miałem takie same objawy, nikt nie wiedział co to, a okazało sie że jedno koło było słabo dokręcone

kruk 53090, to jestescie niezli fachowcy skoro kilku was sprawdzalo i nie znalezliscie tego a ty nie czules w kierownicy drgan?

jestem po opini mechanika - podejrzewamy lozyska wewnatrz skrzyni

jutro zaczynam operacje
sam nie rozbieralem jeszcze skrzyni wiec nie wiem o jakie lozyska dokladnie chodzi
jesli ktos cos wie na ten temat to prosze o posta - chodzi mi o koszty tych lozysk - moze wymienie komplet zeby nie rozbierac 5 razy tego

w sumie przyda sie ta demolka - dokoncze lakierowanie komory silnika (przy malowaniu ni bylo wyciaganego silnika) i wreszcie zaloze porzadnie oslone od rozrzadu
no i zajrze do sprzegla