Forum.VWGolf.pl

Otóż jak wskazówka spadnie mi w okolice rezerwy to autko zaczyna mi się dławić,czasem potrafi zgasnąć...staje się to denerwujące,bo jak widze,że zaczyna sie pomału rezerwa to musze tankować,żeby normalnie jeździć...wiecie może co powoduje takowy problem? za wszelką pomoc będę sie odwdzięczał

hehe dobre zalej go porządnie to sie nie bedize dławił, jak masz puchy w baku i powietrze zasysa to sie moze dławić....normalne.....
jakbys ty oddychal przez rurke i co jakis czas by Ci ją ktos przytkał to chyba tez byś sie dławił ...pozdro

[ Dodano: Wto Maj 30, 2006 16:53 ]
poza tym to strasznie katuje pompe, która jest smarowana paliwem, jak nie ma paliwa nie ma smarowania i pompa moze bardzo szybko zakończyc swoj żywot

no dobra,ale na oparach nie jeźdze,dzieje się tak jak wskazówka jest jeszcze 3-5mm przed polem rezerwy...

to zapytam inaczej....
Jak sadzisz ile litrow waszki masz jeszcze w baku jak zaczyna sie dławic?

[ Dodano: Wto Maj 30, 2006 17:03 ]
słuchaj nic tu nie wymyslisz, jak czerpak pompy nie jest zanurzony do konca to sie bedzie dławił bo paliwo sie na zakrętach przelewa.....nie rozumiem po co ten temat w ogole, skoro sam piszesz ze dławi sie tylko na rezerwie, to chyba znaczy ze masz za malo paliwa,
poza tym zbytnio sie sugerujesz wskaznikiem , pływak w baku z czasem sie rozkalibrowuje i te wsazania nie sa miarodajne, przed rokiem mogles miec te 2-3 mm do konca i bylo ok a teraz juz jest inaczej....nie ma tu nad czym debatowac jak dla mnie, wiecej paliwa w baku potrzebujesz....

w baku jest jeszcze z 8 -9 litrow jak zaczyna sie dławić...właśnie,że na prostej drodze sie dławi najcześciej,jeździłem już wieloma golfami i na rezerwie spokojnie można było śmigać...

skoro jestes pewien ze 8-9 litrow to nie wiem

tez tak mialem ale bardzo latwo to zreperowac, sa 2 sposoby
mianowicie rozbierasz zegary wyciagasz wskazuwke i montujesz zeby wskazywala 10 milimetrow wczesniej:)

tankujesz jak masz 2 kreski na wskazniku

i tyle, wg mnie to sobie jaja chyba z nas robisz...

nie mam paliwa i nie chce zapalic, coz sie moglo stac ??

nie wierzysz to łatwo możemy to sprawdzić,ty wpadnij do mnie,albo ja wpadne do Ciebie i sie przekonasz,że nie ma sciemy,po drugie pisałem ze mam w zbiorniku jeszcze ok.9 litrów paliwa jak to się zaczyna dziać,a zalewać musze jak wskaźnik pokazuje połowe miedzy rezerwą,a pierwszą kreską...dzięki za pomoc...widze,że sam sie musze z tym uporać,jade do kumpla na wymiane zbiornika,może sam do czegoś dojde... mam jedno auto i nie moge pozwolić sobie na to,żeby bylo cos nie tak...jak już jest problem,ktorego rozwiązać nie umiecie to się z człowieka nabijają,oj nieładnie panowie...pozdrawiam
p.s miałem dwa mk3 w swej karierze kierowcy i w obu jeździlem na rezerwie praktycznie do końca i nawet nie przerwały...wiec coś jednak jest nie tak...

gdzie sie nabijałem? przyznałem sie ze nie jak 8-9 litrow to nie wiem....odbij

Moze jakies syfy w baku sa

Ja również stawiałbym na syf w baku.U mnie działo sie to samo.Wystarczyło ze auto dłużej postało syf opadł na dno i jak ruszałem zaraz go zamulalo.Przepłukanie zbiornika powinno pomóc.Pozdrawiam

usuń chłopie wodę z baku.
Przecież paliwo pływa po wodzie a silnik jak jest niski stan paliwa ciągnie je z woda i dlatego sie dławi.
Wymontuj bak odkręć czujnik wywruć "do góry nogami" wylej wszystko wlej troche paliwa przepłucz i powinno byc ok.

Qura tą czynność zrobiłem jak tylko autko z niemiec przywiozłem jakieś 2 miechy temu i nie pomogło za bardzo...idąc tropem kolegi sas_gti stwierdzilem,że czerpak przy pompie paliwa jest za wysoko, w sumie powinien być nieco niżej,w tej kwestii może da się coś wykombinować...w sumie uważam temat za zamknięty