Strona 1 z 2

Płyn chłodniczy - duże ubytki

: pn maja 29, 2006 00:35
autor: DDR
Witam.Może zaczne w ten sposób.Jakiś tydz temu przegoniłem autko dośc zdrowo,wjeżdżam do placu i słysze że coś syczy otwarłem maske niestety było dośc pózno i niemiałem wogóle oświetlenia niewiem czy jakaś dziura w chłodnicy czy co mogło sie stać ... a może to tylko odpowietrznik ze zbiornika...dobra przejdzmy do rzeczy ;] wstaje rano wszystko pasuje poziom wody ok ... po jakiś dwóch dniach pojechałem z kolegami na przejażdżke,wyraznie wzrosła temp silnika ogrzewanie przestało działać ... zerknołem co jest grane i w chłodnicy pusto...niewiem jakim cudem...Zalałem wody jakieś 5 litrów ogrzewanie ruszyło a także temp silnika wskoczyła na normalny poziom,po kolejnych dwóch dniach czyli dziś na trasie też pogoniłem wózek nieco z 10 min jechałem jakieś 140 km/h po czym nagle dym z pod maski,wszyscy wewnątrz panika szyby szybko opuścili ;] ja sie zatrzymałem patrze i w chłodnicy sachara totalna "susza" kurde zalałem z 3 litry wody wszystko sie naprawiło do 10 minut po których znów zaczeło dziać sie to samo...zajechałem do placu odwiozłem znajomych wcześniej zalałem z 10 litrów wody...co dziwne patrzyłem dokładnie nigdzie nieucieka woda.Dolałem do normalnego stanu między min a max,przejechałem 2 km i znów para z pod maski otwieram maske a tam pusto w zbiorniczku :D:D:D niewiem co jest grane,dodam że korek sie zepsuł od zbiornika chłodnicy "cały sie rozsypał "są sprężynki itp ale pewnie to niema dużo do gadania.Pomocy co jest grane ogrzewanie też raz działa raz nie niewiem co robić kurde czego to wina może termostat kupić i wymienić...Czemu tak woda spiernicza szybko kto mi to powie :) ? .

: pn maja 29, 2006 01:11
autor: czarek08
Termostar to raczej nie, bo by człe czas było żle. Znajomemu w bęzyniaku uciekał płyn chłodzący i też nie wiedział co robić, a to podobno była uszczelka pod głowicą.

: pn maja 29, 2006 10:42
autor: gostek37
sprawdz stan oleju czy w oleju nie ma tej wody lub czy ktorys wezyk ci nie walnol? jak nie to niestetyy chyba uszeczleczka pod glowica...pozdro

: pn maja 29, 2006 10:58
autor: golftdi
Sprawdź to koniecznie, mojemu ojcu w audi najpierw olej dostał się do zbiornika z płynem chłodzącym a później płyn do silnika i teraz wymienia silnik bo tego nie opłaca się naprawiać.

: pn maja 29, 2006 13:37
autor: DDR
Otwieram zbiornik przed chwilą a tam pusto,przecież wczoraj wlałem z 10 litrów :( wlewałem ostrożnie jakieś 4 litry nigdzie nieubywało,przewody suche nigdzie niekapie,oleju niema w płynie ani wody w oleju,co ma do tego uszczelka powiedzcie mi ;/ tylko nie to

: pn maja 29, 2006 13:53
autor: Adamtd
DDR pisze:o ma do tego uszczelka powiedzcie mi
Walnięta uszczelka pod głowicą powoduje że płyn chłodzący dostaje się do cylindrów i jest tam spalany. Więc to jest wersja optymistyczna - jeżeli nie masz zewnętrznych wycieków. Pesymistyczne są wszelakie pęknięcia bloku.
DDR pisze:nagle dym z pod maski
I tu bardzo i stotne pytanie - podniosłeś maskę i skąd waliła ta para????!!!???

: pn maja 29, 2006 13:57
autor: DDR
Ze zbiornika płynu...

: pn maja 29, 2006 14:26
autor: Adamtd
DDR, napisz jeszcze jaką miałeś temp. na wskaźniku przed tym jak wywaliło płyn?

: pn maja 29, 2006 15:05
autor: DDR
Jedn kreske przed ostatnią czyli myśle jakieś ponad 90

[ Dodano: 29 Maj 2006 15:11 ]
Jeszcze dodam że od wczoraj zauważyłem że coś wentylator sie niewłancza ... ale niewiem co o tym wszystkim sądzić

: pn maja 29, 2006 22:01
autor: szerszeniak
pokręć sie po jakimś parkingu jak zobaczysz ze sie zagrzał i leci płyn to sprawż z kąd nie wierze ze uszczelka poszła i po 2 km 5litrów płynu przerobi pozatym jesli udało ci sie wlać 10L płynu to chyna nalałes tez do zbiorniczka spryskiwaczy bo układ jest o połowe mniejszy

: pn maja 29, 2006 23:00
autor: DDR
Z tymi 10 litrami przesadziłem to fakt ... ale zalałem na suchy zbiornik do pełna czyli tak jak mówisz jakieś 5 litrów...dzisiaj odpaliłem sprzęta i ciekło ze zbiornika a dokładnie z prawej jego strony tam są takie dwie małe dziurki to z tej niżej leciało ciurkiem cały czas przejechałem sie kawałek i para z pod maski znów ... co wy na to mechanicy :)

: wt maja 30, 2006 09:23
autor: shadowWWL
Miałem podobny problem. Ubywał mi płyn w zastraszającym tempie, a zbiorniczku płynu nie było ani śladu osadu. Sprawdzałem wszystkie wężyki, chłodnicę itd. Przyczyna ubytku była po prostu śmieszna. W zbiorniczku płynu chłodniczego jest czujnik poziomu płynu, obudowa tego czujnika pękła, jak się robił ciepły silnik, ciśnienie się zwiększało i właśnie spod czujnika wywalało mi płyn. Wykręć czujnik i sprawdz, czy przypadkiem nie jest pęknięty ;).

: wt maja 30, 2006 12:38
autor: DDR
Powiem tyle - korek mi sie rozsypał ten od zbiorniczka a czujnik niewiem gdzie sie znajduje jak byś mógł mi przybliżyć...z góry thx ;]

[ Dodano: 30 Maj 2006 16:46 ]
Teraz przyjechałem z miasta byłem chwile i woda sie zagotowała odrazu wszystko wyparowało teraz wiem czemu tak woda spiernicza dlatego że sie gotuje i paruje na maxa.Pojechałem drugi raz na miasto przyjechałem i jest wszystko ok dlatego że wentylator sie załączył ale woda ze zbiornika itak sie ulatniała niewiem co jest grane qrna

: wt maja 30, 2006 21:33
autor: Adamtd
DDR pisze: korek mi sie rozsypał ten od zbiorniczka
Bez korka będzie Ci się gotować bo to układ ciśnieniowy niestety - pierwsze musisz załozyć dobry korek