Pytanie o obudowe filtra kabinowego [MK3]
: ndz maja 28, 2006 19:42
witam, kupilem od niemca golfa III 1.4 z 11.93
mam taki problem iz niemcowi zalal sie srodek przez wlasnei ten filtr wlasnie ( w dolnych tunelach doprowadzajcych cieple powietrze na nogi pasazerow z tylu woda jeszcze byla)
jak kupilem auto to musialem skladac srodek gdtyz niemiec wszystko wymontowal w celu suszenia.
gdy kupilem auto nie mialo wycieraczek z prozdu zamontowanych ani podszybia tego plastikowego pod maska a obudowa filtra kabinowego byla zakryta workiem
teraz w koncu przejde do moejgo pytania...
mianowicie czy wystarczy kupic nowy filtr wlozyc go tam i zalozyc to podsybie cale czy jeszcze musi byc jakas obudowa gorna tego filtra czy to zadanie spelnia to podszybie plastikowe? nie chce aby mi zalalo samochodu tak jak niemcowi, prosze o odp.
Pozdrawiam
mam taki problem iz niemcowi zalal sie srodek przez wlasnei ten filtr wlasnie ( w dolnych tunelach doprowadzajcych cieple powietrze na nogi pasazerow z tylu woda jeszcze byla)
jak kupilem auto to musialem skladac srodek gdtyz niemiec wszystko wymontowal w celu suszenia.
gdy kupilem auto nie mialo wycieraczek z prozdu zamontowanych ani podszybia tego plastikowego pod maska a obudowa filtra kabinowego byla zakryta workiem
teraz w koncu przejde do moejgo pytania...
mianowicie czy wystarczy kupic nowy filtr wlozyc go tam i zalozyc to podsybie cale czy jeszcze musi byc jakas obudowa gorna tego filtra czy to zadanie spelnia to podszybie plastikowe? nie chce aby mi zalalo samochodu tak jak niemcowi, prosze o odp.
Pozdrawiam