Forum.VWGolf.pl

Sprawa wyglada tak......wszedlem wposiadanie mega chinskiej ladowarki do teleofnu do autka ......dzis jak wyciagalem ja z gniazda zapalniczki to sie rozleciala..... malo tego.....cos tam zaiskrzylo i zrobilo sie jakeis spiecie..... no mowie niezle zaraz sie cos zjara.... gniazdo juz mi nie dziala..... patrze na licznik a tam nic ani zegarka ani niema pokazacyh kilometrow....( jak odpalam licznik dziala a jak wylaczam to tak jakby prad nie dochodzil.... ( dodam ze licznik z MFA ) to mowie se polapalem gorzej byc nie moze....wychodze z auta klikma na alarm i mi sie centralny niechce zamykac ............ niewiecie co sie tam moglo zjarac albo co sie z tym stalo ? jakis bezpiecznik czy cos.??


autko to golf mk3 1.8 gt rocznik 92

Zobacz wszystkie bezpieczniki napewno ktorys walnol ja mialem bardzo podobna sytuacje i okazalo sie ze to walniety bezpiecznik wiec polecam sprawdzic bezpieczniki

Dokładnie, trzeba być dobrej myśli i sprawdzić na początek wszystkie bezpieczniki, bo po to one są gdy wystąpi zwarcie to mają zapezpieczyć układ przed uszkodzeniem i pożarem.

Bezpiecznik nr 21.

wiem wiem bezpiecznik to sprawdzilem od razu byl zjarany ....... wstawilem nowy ( jakis z garazu ) i dalej nie dziala.......... rozkop;am,e pol auta sparwdzlame kable i na koncu znow sparwdzma bezpieczniki i okazalo sie ze ten co wlozylem mial styiki troche zabrudzone i nie dzialal wlozylem inny i pyk wszystko chodzi

czyli temat uważamy za zamknięty