Forum.VWGolf.pl

dzisiaj jechałem pewną drogą szybkiego ruchu ze średnią prędkością ok 130km/h po jakiś 20km zabrzęczała i zabłysnęła kontrolka oleju. Zatrzymałem się patrzę na miskę a tu nic, otwieram korek od oleju i paruje. Pomyślałem trochę się przygrzał i tu jest moje pytanie-czy ma nie do końca sprawny układ chłodzenia, czy to normalne przy takiej prędkości? Dodam, że mam mineralnego shella, wymieniany 7tys km temu.

u mnie sie nic takiego nie dzieje jechalem co prawda pod koniec grudnia jakies 30Km z predkoscia od ok 140-160 to nic sie nie dzialo ale co prawda bylo troszke zimniej.

umnie sie też nic takiego nie dzieje

moja temperatura oleju jest od 90-112 c w zależności jak szybko jeade ale jak jakde 200 przez 60 minut to sie nie zapala

krzysio pisze: czy to normalne przy takiej prędkości?

To nie jest normalne

krzysio pisze:czy ma nie do końca sprawny układ chłodzenia

A wskazówka temp. wody była wtedy na jakiej wartości??

krzysio pisze:zabrzęczała i zabłysnęła kontrolka oleju

Jak znowu to wystąpi to będzie trzeba zrobić wszystkie rzeczy opisane na forum juz wcześniej (czyli wymiana oleju i filtra, sprzwdzenie czujnika oleju ,pomiar ciśnienia oleju no i to co potem wyniknie)

A wskazówka temp. wody była wtedy na jakiej wartości??

mam do wymiany jeden z czujników temperatury i pokazuje mi obecnie o jakieś 10st mniej niż jest rzeczywiście (temp na wskaźniku utrzymuje się na ok 80 st, wentylator włącza się trochę później, a wtedy maiłem ok 90 st

A jaki masz przebieg bo to rzeczywiście nienormalna sytuacja Myslę że powinienes zrobic porządek z tym czujnikiem płynuu chłodzącego i jezdzić na lepszym oleju (półsyntetyk)

Przebiegu mam 240 tys, wymienię czujnik i zobaczę jak będzie to wszystko chodziło. A wymienić na półsyntetyk nie zaleca się mając mineralny (u mnie na bank wszystko się rozszczelni)

krzysio pisze: A wymienić na półsyntetyk nie zaleca się mając mineralny

No tez bym się w to nie pchał, bo mogą być problemy. Zrób z czujnikiem i rób obserwacje

drugi raz mi się to zdarzyło, znowu mocno go przycisknąłem (gaz-max) i znowu kontrolka, może ma na to wpływ zużyta uszczelka pod pokrywą zaworów przez którą troszkę oleju ucieka?

Sprawdź czujnik ciśnienia oleju, czy nie przecieka i ew. wymień go (7-10zł). Tylko sprawdź dokładnie oznaczenia.

a gdzie jest ten czujnik? (dokładnie)

Nad filtrem oleju. Przynajmniej w ABS. Są 2 czujniki ciśnienia (biały i brązowy) i 1 temperatury oleju (inne złącze).

hmmm...raczej nie cieknie, bo wtedy olej rolzewałby się po tymże filtrze (jeżeli tam jest czujnik) ale dla pewności jeszcze sprawdzę

Problemem jest biały czujnik oleju, a właściwie nie on a brak ciśnienia 1,8bara przy obrotach 2000/min i lekko powyżej. Załóż zamiast białego - tzw. czarny z modelu 2,8VR6 dający włączenie przy 1,4bara (numerek z EPS 1 800 046 lub inna numeracja 7.0046 za kilkanaście złotych) i przestanie Cię drażnić lampka i brzęczyk, a silnikowi nic wielkiego nie jest.
Twoja bryka - moja też - ma lekko zaniżone ciśnienie oleju, ma trochę tysięcy na osi. Tylko w VW spotkałem się z takim patentem, żeby były dwa czujniki, ten drugi zwłaszcza, sygnalizujący nadchodzenie kostuchy. Wymieniłem nawet pompę oleju i nic to nie zmieniło-aż zrobiłem to co radzę z tym czujnikiem z VR6-jest spokój. Silnik pracuje dobrze, nie słychać wału, a nie jest nowy. Pozdrawiam.