Forum.VWGolf.pl

Panowie mam problemik od pewnego czasu w czasie jazdy włancza mi się autoalarm. Czy to wina jego elektryki czy gdzieś dostaje fałszywe impulsy. Autko mi staje odcina dopływ paliwa i silnicze gaśnie oczywiście syrena wyje i przyciaga oczka gapiów co poradzicie. Pozdrawiam.

TUTENHAMON pisze:Panowie mam problemik od pewnego czasu w czasie jazdy włancza mi się autoalarm. Czy to wina jego elektryki czy gdzieś dostaje fałszywe impulsy. Autko mi staje odcina dopływ paliwa i silnicze gaśnie oczywiście syrena wyje i przyciaga oczka gapiów co poradzicie. Pozdrawiam.

Pewnie to jest wina alarmu nie ma co ukrywać, ja bym podjechał do jakiegoś szpeca od alarmów i powiedział niech looknie fachowym okie , może gdzieś jest jakieś zwarcie w instalacji lub jakiś przewód nie łączy w ostateczności centralka , ale samemu to nie robota lepiej niech ktoś to looknie co ma o tym pojęcie

Oki myslałem że może wina leży kurcze gdzieś w czujniku ale jednak bez elektryka się nie obejdzie. Dzieki

Sprawdź sobie czujnik pod maską, u mnie tak było że zsuwała się nakrętka która go trzymała robiła zwarcie i zaczynał wyć jeśli to nie pomoże to faktycznie lepiej podjechać do fachowca.

alarm nie ma prawa sie sam włączyć podczas jazdy chyba ze masz antynapad uaktywniony lub odłączony kabelek od plusa pojawiającego sie po włączeniu stacyjki

masz zepsuty prawdopodobnie moduł alarmu

cobra333 o jakim kabelku plusowym muwisz gdzie powinien być podłaczony