Kupiłem 3 tyg. temu mk3, już zaliczyłem znak - płyn od wsp
: śr maja 24, 2006 10:33
Witam, stosunkowo niedawno kupiłem golfa MK3 '93 1.6
Kilka dni temu miałem stłuczkę z mojej winy więc wszystko sam muszę naprawić.
Generalnie chodzi mi o rodzaj płynu od wspomagania układu kierowniczego (pękł zbiorniczek), płyn był czerwony, kupiłem więc czerwony, ale okazało się, że nowy pachnie zupełnie inaczej. Zapachów wam nie opiszę tylko mogę dodać, że nowy to elf efmatic G3 i pachnie łagodnie, natomiast stary płyn miał niesamowicie intensywny "chemiczny" zapach i jego odcień był ciemniejszy.
Pachniał dokładnie jak - Carlube EP80w Hypoid gear oil API GL-4, olej przekładniowy -
Dodam jeszcze, że samochód był kiedyś "bity" ponieważ po rozebraniu przodu auta okazało się , że miał spawaną podłużnicę i ma nie orginalne zaciski na wężykach właśnie od zbiorniczka płynu wspomagania.
Nie wiem czy nalać płyn taki jak kupiłem, czy inny i czy nie jestem przewrażliwiony.
Jaki wogóle powinien być, co grozi układowi wspomagania w przypadku nieodpowiedniego płynu.
Druga sprawa dotyczy jałowych obrotów. Falują mi one, niewiele bo niewiele ale jednak.
Szukałem na forum informacji na ten temat i wyczytałem, że przyczyną może być silniczek krokowy i jeszcze inne rzeczy.
Co mogę zrobić samodzielnie, sprawdzić inne rzeczy przed wymianą silniczka.
Kilka dni temu miałem stłuczkę z mojej winy więc wszystko sam muszę naprawić.
Generalnie chodzi mi o rodzaj płynu od wspomagania układu kierowniczego (pękł zbiorniczek), płyn był czerwony, kupiłem więc czerwony, ale okazało się, że nowy pachnie zupełnie inaczej. Zapachów wam nie opiszę tylko mogę dodać, że nowy to elf efmatic G3 i pachnie łagodnie, natomiast stary płyn miał niesamowicie intensywny "chemiczny" zapach i jego odcień był ciemniejszy.
Pachniał dokładnie jak - Carlube EP80w Hypoid gear oil API GL-4, olej przekładniowy -
Dodam jeszcze, że samochód był kiedyś "bity" ponieważ po rozebraniu przodu auta okazało się , że miał spawaną podłużnicę i ma nie orginalne zaciski na wężykach właśnie od zbiorniczka płynu wspomagania.
Nie wiem czy nalać płyn taki jak kupiłem, czy inny i czy nie jestem przewrażliwiony.
Jaki wogóle powinien być, co grozi układowi wspomagania w przypadku nieodpowiedniego płynu.
Druga sprawa dotyczy jałowych obrotów. Falują mi one, niewiele bo niewiele ale jednak.
Szukałem na forum informacji na ten temat i wyczytałem, że przyczyną może być silniczek krokowy i jeszcze inne rzeczy.
Co mogę zrobić samodzielnie, sprawdzić inne rzeczy przed wymianą silniczka.
