Forum.VWGolf.pl

Tak jak w temacie. Mam problem z wskaźnikiem poziomu paliwa. Otóż gdy wskazówka leży już płasko poniżej rezerwy mam w baku jeszcze około 10 litrów paliwa... gdzie szukac problemu?
Pozdrawiam...

no i własnie ja mam ten sam problem. wskazówka mi lezy zupełnie a ja mam jeszcze 10-11 l paliwa..... Problem ten zaczał sie po wymianie licznika z wersji 20 Jahre, poprzeni licznik tez mi oszukiwał ale troche mniej....

To i tak dobrze, że w tą stronę a nie na odwrót (czyli pokazuje, że jest 10l a jest 0). I tak nie jest zalecane "wyjeżdzać" benzynę do końca co by silnik jakiś syfów z baku nie pociągnął. (Niemniej 10l to trochę dużo )

currahee pisze:To i tak dobrze, że w tą stronę a nie na odwrót (czyli pokazuje, że jest 10l a jest 0). I tak nie jest zalecane "wyjeżdzać" benzynę do końca co by silnik jakiś syfów z baku nie pociągnął. (Niemniej 10l to trochę dużo )

jednak niepodoba mi sie to, tankuje do pełna przejade 50 km a wskaznik juz pokazuje 3/4 zbiornika.... przejade kolejne 100km i juz pokazuje 1/2, dopiero potem wskazowka opada wolno....

mi raczej nie przekłamuje ale obserwuję duże wahania podczas jazdy - hamowanie - mam pół zbiornika, przyspieszenie - rezerwa odpowietrzenie raczej nic nie da, zatankowanie pod korek tez... czyzby trzeba było bak rozbierac?

na rozbieranie baku i wyciaganie pompy juz sie nie pisze, dopiero co wygłuszyłem kufer, połozyłem paste głusząca, maty i filc. nie bde uz tego ruszał

ku_bi pisze:ednak niepodoba mi sie to, tankuje do pełna przejade 50 km a wskaznik juz pokazuje 3/4 zbiornika.... przejade kolejne 100km i juz pokazuje 1/2, dopiero potem wskazowka opada wolno....

Dokładnie... Po przejechaniu 200km pokazuje poniżej połowy... I podswiadomie klniesz ile to bydle pali

A ja mam dokładnie odwrotnie zatankuje do pełna i dopiero po przejechaniu 200 km zaczyna wskazówka opadadać. A jak przekrocze 1/2 to już leci na całego.

marekos pisze:A ja mam dokładnie odwrotnie zatankuje do pełna i dopiero po przejechaniu 200 km zaczyna wskazówka opadadać. A jak przekrocze 1/2 to już leci na całego.

A to jest powiedział bym normalny objaw. Tez tak miałem w MKII ze zatankowałem do pełna i juz myslałem ze mi sie zepsuł wskaźnik az po kilkuset kilometrach sie ruszył. Za to po przekroczeniu połowy baku wskazówka szybko opada. Zaobserwowałem to w wielu samochodach. Passacie, golfie, fordzie escort-cie. oplu vectra.

Pozdrawiam

Hejka,
No panowie nie wiem jak tj,ale u mnie jest to samo w mk3 zawsze ok 10 l zostale w baku i nie wiem od czego to zalezy .....a zonka mk2 i tam tem problemik nie wystepuje,wiec nie powiedzialbym ze to normalny objaw...? to co robic ?

ja mam tak: jak nie wciskam auta to wskazówka zachowuje się spokojnie, przed chwilą przejechałem odcinek około 10 km na takim lekkim bucie, wskazówka się normalnie zachowuje, aż nagle spada o jedną kreskę,poźniej przez jakieś 5km jazdy bardzo wolno się podnosi... trochę to irytuje ale idzie sie jakoś przyzwyczaić.... czasami idze sie przestraszyć

martwić się tym czy to jakaś bzdeta, auto pali normalnie

Ja miałem podobny problem, zbyt szybko mi opadała, przyczyną było to że jak rozbierałem licznik zbyt mocno docisnołem tą wskazówkę, od czasu jak ją trochę odciągnołem od tarczy wszystko jest ok, nie przekłamuje.

U mnie też tak jest że po zatankowaniu do pełna pierwszy ruch wskazówki jest dopiero po około 200 km i schodzi bardzo wolno aż do połowy a za połową już dużo szybciej w kilometrach rozkłada się to mniej więcej tak ze na pierwszej połowie zbiornika robię 700km a na drugiej 450 - 500 km ale z tego co mi wiadomo to wada zbiornika jest on u góry szerszy a na dole węższy, jest zrobiony w formie takiej obróconej otwartej koperty dlatego te wskaźniki tak się zachowują. Tak mi się przynajmniej wydaje ale jak się mylę to poprawcie mnie. Pozdro

pelton1985 pisze:ja mam tak: jak nie wciskam auta to wskazówka zachowuje się spokojnie, przed chwilą przejechałem odcinek około 10 km na takim lekkim bucie, wskazówka się normalnie zachowuje, aż nagle spada o jedną kreskę,poźniej przez jakieś 5km jazdy bardzo wolno się podnosi... trochę to irytuje ale idzie sie jakoś przyzwyczaić.... czasami idze sie przestraszyć

To akurat jest chyba normalne bo u mnie też tak jest i u ojca w fabii tak samo, kiedyś miałem espero i też to samo.
A co do tego co pokazuje wskaźnik to u mnie pokazywało dobrze do momentu kiedy wymieniłem pompe paliwa. Teraz żebrak zapala mi się jak wskazówka jest na pierwszej białej kresce (10l) a wczesniej zapalal sie idealnie na czerwonej (7l) ale ile mam w baku to nie wiem. Przed wymianą pompy pokazywał na bank dobrze bo spuszczałem zupę z baku i wyszło tyle ile na wskaźniku.