Forum.VWGolf.pl

Witam!
wczoraj gdy odpalilem swojego golfika doszly mnie jakies dziwne dzwieki na wolnych obrotach, no to maska do gory i slucham, dziek jakby dochodzil z klawiatury?!, przeszukalem troche forum, ale dzis rano wzialem barometr w lape i zmierzylem kompresje:
1. 13
2. 11
3. 7,5
4. 11

jak widac ewidentnie cos jest nie tak... tylko co? popychacz? zawor? jesli popychacz to wymieniac wszystkie? i do tego walek? jak kiedys mialem cinkola to jak walnal popychacz to odrazu zmienialo sie z walkiem rozrzadu, bo jak sie zmienilo same popychacze to w krotkim czasie problem powracal.

SwiRek pisze: tylko co?

No to teraz próba olejowa, aby ustalić czy nieszczelnośc jest na zaworach (głowicy) czy pomiędzy tłokiem a cylindrem

mozesz jasniej?

mozesz jasniej?

Robisz pomiar ciśnienia sprężania tak jak robiłeś z tym że wcześniej do cylindra który mierzysz wstrzykujesz 100 ml oleju silnikowego. Jeżeli ciśnienie sprężania wzrośnie w stosunku pomiaru bez oleju to oznacza że pierścienie, czy sam cylinder jest już wyjechany. Jeżeli nic nie wzrośnie to znaczy że trzeba szukać w stronę głowicy (bo tam ucieka kompresja)

sprawdź jeszcze raz - i na zimnym silniku - może jakiś błąd pomiaru - stuki spod klawiatury na początku mogą być, zanim jeszcze popychacze hydrauliczne się nie ustawią - ja bym jeszcze nie rozpaczał nad silnikiem. A skąd masz przyrząd do mierzenia ciśnienia?

no raczej codziennnie nie ustawiaja sie popychacze :/ mnie sie wydaje ze raczej pierscienie odpadaja no ale sprawdze.