Forum.VWGolf.pl

Witam
Od wczoraj mam problem.
Samochód po raz pierwszy od czasu kiedy go kupiłem nie chciał zapalic za pierwszym razem. Po chwili jednak łaskawie zapalił ale pracował tak jakby nie wszystkie cylindry paliły.
Z rury unosił się białawy dym a po podniesieniu maski okazało się że bardzo mocno ubyło mi płynu chłodniczego. Czyli z tego co poczytałem są to typowe objawy uszkodzenia uszczelki pod głowicą. Zasmuciło mnie to mocno ponieważ sądziłem, że na tym silniku 1.4 aex z przebiegiem 137k km to będę bez zaglądania do silnika przejechać ze 250k km. Samochód używany był delikatnie nie było przegrzania więc dlaczego już poszła uszczelka ?? Czy ma to znaczenia że samochód ma 10 lat ?? Czy mogę z tą usterką przejechać jakieś 10 km do mechanika czy też czeka mnie laweta ?? I ostatnie pytanie ile taka wymiana kosztuje i gdzie można ją dobrze wykonać w Częstochowie ??
Pozdrawiam

Uszczelka zawsze moze pasc, niewazne czy masz 100tys czy 250 tys, niema reguly.
Mozesz przejechac, ja swoim przejechalem okolo 700km z rozwalona uszczelka, Hannower=Lublin, troche sie dlawil zdychal ale to przeciez VW, on przezayje wszystko :green_fuck:

Rozumiem że uszczelka może paść ... ale dlaczego akurat moja
A co do tych 700 km to wyczytałem że to nie służy gładzi cylindrów, pierścieniom itd. Ale do mechanika to pewnie dojadę
Pozdrawiam

piotr2k pisze: z przebiegiem 137k km to będę bez zaglądania do silnika przejechać ze 250k km

A jesteś pierwszym właścicielem aby tak myśleć, że to prawdziwy przebieg?

piotr2k pisze:Z rury unosił się białawy dym a po podniesieniu maski okazało się że bardzo mocno ubyło mi płynu chłodniczego

Tak to wszystko wskazuje na uszczelkę pod głowicą (wariant optymintyczny ale bardzo prawdopodobny.

piotr2k pisze: Czy mogę z tą usterką przejechać jakieś 10 km do mechanika czy też czeka mnie laweta ??

Możesz delikatnie przejechać ale sprawdzając i ewentualnie uzupełniając płyn chłodzący

Mi sie dostawal plyn chlodzacy to komory spalania i albo przepalilo albo wyplulo albo musialem stawac na jakies 5 minut,wyparowalo i jazda dalej, gonilem normalnie i dojechalem, ale remoncik kapitalny i tak byl, a teraz popierdacza jak prawie GTi a 1,6 PN

Przebieg to 137k km na 100 %. Pierwszym właścicielem był kolega. Obaj mamy dość lekką nogę także samochód nie był katowany.
Dowiadywałem się u mechaników sama robocizna to koszt ok 250 zł ... oj trochę mnie to stuknie po kieszeni ..... a podobno VW robi takie dobre i bezusterkowe silniki ..... a tu

piotr2k pisze:a podobno VW robi takie dobre i bezusterkowe silniki

wiesz silnik to tylko silnik - cudów nie ma. Dla przykładu - mieliśmy w pracy audi A6 i tam uszczelka poszła po 30 kkm....

Adamtd pisze:

piotr2k pisze:a podobno VW robi takie dobre i bezusterkowe silniki

wiesz silnik to tylko silnik - cudów nie ma. Dla przykładu - mieliśmy w pracy audi A6 i tam uszczelka poszła po 30 kkm....

Wiem, że to tylko silnik ale kupując ten samochód właśnie z silnika byłem najbardziej zadowolony - znajomi mechanicy mówili że 250k km to spokojnie przejedzie..... no ale sam się przejechał

Wez jeszcze pod uwage ze to 1,4,a te silniki nie maja zbyt dobrej opinii jak i 1,3 w mk2

piotr2k pisze:Dowiadywałem się u mechaników sama robocizna to koszt ok 250 zł

Za drogo jak na moj gust. Jak ja wymianieąłem uszczelke pod głowicą do tego ejszcze fresowanie kolektora wydechowego bo był lekko krzywy przy styku z głowica i dmuchało, wymiana płynu chłodniczego i uszczeki pod klawiatura oczywiscie. Mechanik sie mabił 3 dni ale wzioł tylko 280zł za wszystko robocizna + cześci

Pozdrawiam

czesci- przyblizone ceny dla mk2 1.6 RF:
uszczelka pokrywy zaworow - Victor Reinz - 9 zl
uszczelka glowicy -Victor Reinz - 50 zl
uszczlniacze trzonkow zaworow - Victor Reinz- 8 X 2zl= 16
simering 32X47X10 10zl
uszczelka kolektora ss 8zl
uszczelka kolektora wyd ok 4zl za szt
sruby AJUSA 50 zl
olej 90 zl
do tego robocizna mechaniora nie powinien wziasc wiecej niz 150 zl
chyba ze masz troche samozaparcia to dasz rade sam
pozdro

panowie ja też niedawno sie obawiałem ze mi uszczelka poszła i nadal nie jestem pewien
miesiąc temu zagladam pod maskę a tam płynu trochę brakuje-dolalem okolo 200-250ml, i mysle sobie ze pewnie uszczelka-ale zrobiłem od tej pory jakieś 400km (w tym holowanie samochodu sąsiada prawie 6km w tym 3km pod górę) i od tej pory ubyło mi jakieś 15 mm z poziomu cieczy w zbiorniczku, dodam ze nie mam masła pod korkiem i żadnych problemów z odpalaniem, a chmurkę białego dymu mam za sobą ale tylko czasem na zimnym silniku, lub jak jest zimne lub wilgotne powietrze-to chyba normalne?
co o tym sądzicie?

witam!! według mnie raczej wszystko ok. ale stan płynu kontroluj na bierząco prze jakis czas!!!
POZDRO!!!

No i po wszystkim.
Uszczelka pod głowicą wymieniona plus inne uszczelki , a przy okazji cały rozrząd, plus zmiana płynu chłodniczego, wymiana paska klinowego, drobna poprawa hamulców (to tak przy okazji)
Całkowity koszt 580zł
Mam nadzieję, że teraz przez dłuższy czas będę miał spokój .
Pozdrawiam