Forum.VWGolf.pl

Czy jest mozliwe ze samochod bedący na "luzie" moze sam zacząć ruszać???mam wrzenie ze tak mi sie dzieje???

napisz cos wiecej stary, bo pierwsze co mi sie nasowa na mysl to fakt ze samochod ci zjezdza z gorki hehehe o ile rozmawiamy o wylaczonym silniku,
jesli chodzi ci o pracujacy samochod to moze niedawno wymieniales/naciagales sprzeglo/tarcze i sie stykaja na luzie - co by moglo dawac taki efekt.

ps: ludzie piszcie wiecej informacji zadajac pytania!
a nie: "cos mi stuka, nie wiecie moze co?" - jak mozna udzielic jakiejs sensownej odpowiedzi na takie pytanie?
WIEM, odpowiedzi "to normalne" i "wszystko" pasuja tu jak znalazl hehehe ale chodzi mi o zasade a nie ten przyklad

he he Cóz moge więcej napisać??stałem na światlach na włączonym silniku na luzie i czułem ze autko pomalu zaczyna posuwać sie do przodu.tam niebyło zadnej górki ,ta drogą przynajmniej 2 razy dziennie jade.

Jak było zimno, i był gęsty olej w skrzyni to normalne, ja zmieniłem na shell spirax syntetyk i nawet przy -10 nic się nie dzieje, a jak miałem w skrzyni mineralnego castrola to jak był zimny to ciągnął aż miło
Pzd

Jak miałem FORDA SIERRE 2.0 miałem ten sam problem. Dodatkowo czasami nie potrafiłem wrzucić 1 biegu okazało się że rozleciało sie łożysko w wale nie oporowe tylko to małe w które wchodzi wałek sprzęgłowy. Wymieniłem i po problemie. Pozdrawiam.

Panowie dzieki bardzo za odpowiedzi.Pozdrawiam