problem z sonda mk2 1.8 RP
: śr maja 17, 2006 23:24
mierzylem napiecie na sondzie, silnik cieply tylko nie wiem czy dobrze zrobilem bo mierzylem na odpalonym, wyszlo mi 0,46V w porywach 0,50V nie wiecej, na wylaczonym bylo 0,04V przedzial jest od 0,97 do 1,z groszem , czy to oznacza ze sonda jest juz na wykonczeniu?? chce tylko dodac ze kiedys urwal mi sie kabel przy niej (dwa lata temu) i zlaczylem go takim lacznikiem zaciskowym plastikowym, conectorkiem czy jak to sie tam wabi, moze na laczeniu troszke przez ten czas zasniedzialo i napiecie jest nizsze? mozliwe to?? laczenie jest przy samej sondzie wiec dostep raczej ciezki w razie polaczenie tego innym sposobem, spalanie mi troszke wzrosło tzn ok 13 l gazu a bylo kiedys 10
na zimnym silniku na benzynie obroty skacza i czasem mu sie zdaza zgasnac, jak sie przełaczy na gaz jest juz rowno i jedzie bez problemu. Pomozcie koledzy. Zbierac kase na sonde?? i sily na odkrecenie starej?
wymyslilem ze moze nierowne obroty na beznynie to moze byc filtr paliwa bo przyznam sie ze nie wymienialem go nigdy bo chyba troszke kosztuje, mozna go zastapic takim malym zwyklym przezroczystym w razie czego?

wymyslilem ze moze nierowne obroty na beznynie to moze byc filtr paliwa bo przyznam sie ze nie wymienialem go nigdy bo chyba troszke kosztuje, mozna go zastapic takim malym zwyklym przezroczystym w razie czego?