Forum.VWGolf.pl

czy przy ostrym hamowaniu powinny sie blokowac tylne kola??

ja mam wszystko nowe i na asfalcie tylko przod zostawia sznyty(patrzalem slady),ale na piachu napewno 4 staja.

misiu24 pisze:czy przy ostrym hamowaniu powinny sie blokowac tylne kola??

jak nie masz ABS'u to moim zdaniem powinny. Korektor co prawda trochę odpuszcza, ale przy konkretnym depnięciu powinny.

Więc podstawą dla hamulców jest kolejnośc blokowania - pierwsze przednie koła, potem mogą tylne ale głownie na doładowanym aucie i nie w taki zauważalny sposób jak przednie. Na asfalcie śladów opon raczej nie zobaczysz na tyle (możesz to tylko na rolkach sprawdzić)

W dlugi weekend majowy bylem w gorach i przy cestym hamowaniu bo inaczej sie nei da jak caly czas jedzie sie z gorek mialem bardzo mieki pedal i praktyczeni nie bylo hamulcow. Felgi z przodu byly bardzo gorace a z tylu lekko cieple. Po odczekaniu jak sie zatrzymalem wrocilo wzytko do normy mialem tak 2 razy.Zaznaczam ze tracze z przodu i klocki nowe a tylu nowe szczeki. Co moze byc tego przyczyna bo znowu sie wybieram w gory i nieche juz takich niespodzianek.

misiu24 pisze: dlugi weekend majowy bylem w gorach i przy cestym hamowaniu bo inaczej sie nei da jak caly czas jedzie sie z gorek mialem bardzo mieki pedal i praktyczeni nie bylo hamulcow. Felgi z przodu byly bardzo gorace a z tylu lekko cieple. Po odczekaniu jak sie zatrzymalem wrocilo wzytko do normy mialem tak 2 razy.Zaznaczam ze tracze z przodu i klocki nowe a tylu nowe szczeki. Co moze byc tego przyczyna bo znowu sie wybieram w gory i nieche juz takich niespodzianek.

Przyczyną jest nieumiejętne hamowanie.Najprawdopodobniej zagotowałeś płyn i wystąpił objawa zapowietzronego hamulca. Zjeżdżając z długiego zjazdu zredukuj bieg na niski (hamowanie silnikiem) i nie hamuj tzrymając długo ale lekko naciśnięty pedał hamulca. Powinno się dość mocno zahamować i odpuści, jak auto ponownie nabierze dużej prędkości powtórzyć . Możliwe jest też, że masz już stary płyn który ma w sobie wodę (płyn hamulcowy jest higroskopijny)Możesz profilaktycznie wymienić płyn, co najmniej klasy DOT-4.

brak korektora moze spowodowac blokowanie tylnej osi - po obejściu korektora u mnie tak sie dzieje.

misiu24 pisze:W dlugi weekend majowy bylem w gorach i przy cestym hamowaniu bo inaczej sie nei da

bodzio_j, już napisał - ja dodam tylko że hamulec trza szanowac - nie tylko w górach - hamujemy raz lub kilka razy a dobrze, jak sie dojeżdza do skrzyzowania 150m z noga na hamulcu to nawet gór nie potrzeba żeby straciły sprawnośc.

misiu24 pisze: Po odczekaniu jak sie zatrzymalem wrocilo wzytko do normy mialem tak 2 razy

No to daj na mszę za to, że Ci się tak w aplach nie zrobiło, bo pominąłbyś którąś serpentynę... Tak jak pisali koledzy płyn hamulcowy do wymiany i przedewszystkim hamowanie silnikiem w górach

to normalne,kiedys jak jechalem busem to chcialem z auta wyskakiwac aby w ...nie poleciec ze skarpy na zakrecie a jak ostygly to znow zyleta hamulce..