Strona 1 z 1

: ndz maja 14, 2006 22:32
autor: regitmc
A no mam, pirotechniczne napinacze ci się zblokowały najprawdopodobniej... Dzieje się tak w czasie wypadku. Ostatnio kumpel wpadł przez przypadek w dziure i pasy mu się też zblokowały jak po wypadku... Niestety musiał kupić cały komplet nowych pasów wraz z napinaczem... Niezbyt pomyślne wieści dla ciebie...

Mam Golfa 4 99' i takze mam problem z PASEM BEZP.

: pt lip 07, 2006 16:22
autor: maziagh
Mi z koleji sie nie blokuje jak sie za niego szybko zarpnie??? :grrr: Jest to pas od kierowcy strony. Czym to moze bys spowodowane, czy da sie to jakos naprawic??? Jak wogole sie dostac do tego pasa za jakies zatrzaski gdzies???
Prosze o pomoc z Waszej strony.
POZD

: pt lip 07, 2006 16:28
autor: Corvax
adisb pisze:Nie bardzo mi sie to widzi bo sytuacja byla tak ze przyjechalem odpiołem sobie pas poszedlem do domu po czym wrocilem za 5 minut i juz pasa kierowcy nie moglem rozwinac tzn rozwija sie jakies 2 cm i jest opor natomiast pasazerow dzialaja bez zarzutu
jechałes sam czy z pasażerami? Pas sie zwinął jak wysiadałeś?

: sob lip 08, 2006 00:17
autor: bojar
maziagh pisze:Mi z koleji sie nie blokuje jak sie za niego szybko zarpnie??? Jest to pas od kierowcy strony. Czym to moze bys spowodowane, czy da sie to jakos naprawic???
to tak właśnie ma być- blokuje się pas przy mocnym szarpnięciu, żebyś nie rozwalił głową szyby przy nagłym ostrym hamowaniu, czy stłuczce...

Nie wydaje mi się, żeby sam z siebie napinacz pirotechniczny wystrzelił! Jeśli tak się stało, to by znaczyło, że ktoś nieźle przy samochodzie majstrował... i pewnie zaliczył on jakiegoś dzwona...

Myślę, że zaciął się ten mechanizm, który jest odpowiedzialny właśnie za zacinanie pasa, przy mocnym szarpnięciu- spróbuj to jakoś rozebrać...

pozdro!

NO DOBRA ALE CO DALEJ TERAZ???

: śr lip 12, 2006 18:07
autor: maziagh
DORBALEM SIE DO PASÓW, I SIE OKAZALO ZOONKKKKK:(((((( :grrr: :grrr: :grrr:
INSTALACJA ELEKTRYCZNA OD PASOW JEST ODPIETA A NA KONCZACH ZA ZALUTOWANE BEZPIECZNIKI:((((( JAK ODLACZYLEM TO KONTROLNA OD PODUSZEK NIE GAZNIE.... WIEC PEWNIE BYL ZALICZONY DZWON TYM AUTEM, I PEWNIE PODUSZEK NIE MA :(((( CO DALEJ TERAZ CZY OPLACA SIE KUPOWAC PASY Z NAPINACZAMI I POSZUSZKI I KOMPLETOWAC DO DO KUPYYYY???? CZY SPRZEDAC TO WPIZDZIECCC???
JA JESLI BY TO NAPRAWIAC JAK SIE KUPUJE PAS TO ON ODRAZU JEST Z NAPICZEM ??? CZY TO JEST JAKOS OSOBNO??? PROSZE O POMOC

: śr lip 12, 2006 19:05
autor: Corvax
pas jest razem z napinaczem i jesli napinacz strzeli to pas jest kaput :), choć jak widac sa fachowcy co potrafia go odblokowac, ale to sie bedzie prawie zawsze konczyło takimi siupami

NO dobra

: śr lip 12, 2006 20:03
autor: maziagh
a co dalej? pas od kierowcy nie blokuje sie i te kable co do niego powinny dochodzic sa odlaczone a na koncu jest zalutowany jakie pieronski opornik co niby oszukuje kontrolke poduszek, ale jak ruszylem go to juz nie oszukuje o kontroka sie juz pali czaly czas<LOL> :grrr: , oki natomiast od pasazera pas blokuje sie i taki sam jest zastosowany opornik, zwiazku z tym pytam jesli pasy sa do wymiany to oba a czy poduszki tez????:(

: śr lip 12, 2006 21:50
autor: greg
jeśli pasy są po strzale to powinieneś je zmienić
jesli poduszek nie ma to wkładasz a jak są to nie musisz tylko skasować błędy po założeniu pasów z napinaczami

: śr lip 12, 2006 23:59
autor: bojar
maziagh, trafiłeś pechowego golfa- po dzwonie. Niestety widać, że jest zrobiony na sprzedaż- czyli tak "na słowo honoru", aby tylko sprzedać i olać to... :(

Jeśli ktoś nie wymienił pasów, tylko tak się bawił, to raczej poduszek też nie masz, tylko masz zaślepki... Piszę "raczej", bo autko mogło być uderzone w bok- wtedy też strzelają napinacze, a poduszki (przednie) zostają.

Ja bym Ci radził sprzedać golfika i kupić innego...

Widzisz sam, jak ktoś go chciał jak najtańszym kosztem zorbić- mogłeś przez to przecież zginąć- pasy nie są sprawne... a poduszek może nie być wcale...
A więc może być i tak, że blacharka itp. po dzwonie też i się zacznie wkrótce sypać...

Ja bym szybko sprzedawał... następnym razem baaaaaardzo dokładnie się przyjrzyj autku, zanim kupisz...
Nie baw się w naprawy...

Pozdro!

: czw lip 13, 2006 20:20
autor: chomik80
Witam

Kiedys na forum pisalem o podobnym problemie u mnie. Mianowicie:

Kupilem golfa w tym roku i zauwazylem ze przednia szyba jest z innego roku niz reszta...no ale to o niczym sumie nie swiadczylo . Cos jednak podejrzewalem bo przy podłokietniku przednim zle byl plastik zalozony czyli ktos grzebal przy przy tym albo przy siedzieniach.
Po czasie zauwazylem ze pas kierowcy mi nie blokuje :/ Auto bylo juz kupione ale poprzednia wlascicielka pokryla koszta nowego pasa . Znajomy mechanik zalatwil urzywany z calym za 300 zl . POjecahalem na Vaga do kumpla elektryka. ON go dokladnie sprawdzil i okazalo sie ze nie mam poduszki pasazera i potem wyszlo ze i napinacz w pasie pasazera nie dziala.Blokuje no ale nie przyciagnie . Cale szczescie ze auto jest dobrze zrobione i poduszka kierowcy sprawna i boczne tez.Musial dostac w maske.

Mam nauczke na przyszlosc ...

pzdr

Nie wiem co ci doradzic . Jesli poduchy masz sprawne to pas mozesz sobie kupic no ale trzeba by bylo dokladnie przyjrzec sie autku.Zasmycz go do zaufanego mechanika na kanal i niech ci go zbada.

[ Dodano: Czw Lip 13, 2006 20:26 ]
p.s. pocisający ;)

Rodzice znajomego sprowadzili sobie merola ( nie wiem jakiego ) mieli jakis maly problem i przy okazji wyszlo, że został on zlożony z 2 różnych merolków. Pół na pół po prostu spawany :hmm:

chomik80 - troszki sie rozweselilem

: pt lip 14, 2006 00:58
autor: maziagh
Powiem szczerze ze troszke sie rozweselilem jak mi to napisales i mam nadzieje ze w moim golfiku sa te poszuszki, kij z tymi pasami jak sa do dupy, moze chociaz poduszki ocalaly, ale za tygdzien sie przekonam co i jak????? :blush:
Ale torche sie jaja dzieja po za tym ze tablica rozdzielcza wysiadla i nie ma podswietlenia przyrzadow na zegarach i przyciskow w samochodze, ale to moze od tych opornikow co sa przy pasach pozakladane, ale to sie okarze, ludzie pisza ze nie koniecznie tez mogny byc poszuszku wywalone tylko mog,y byc pasy??????? no coz pojade za tyg to bede wsio wiedzial. Ale mam nadzieje ze wiecej nie jest zdupczone, bo sie potne:(((((((( :)
Na drugi raz bede mial nauczke wrrrrrr