Dym z klockow prawie przy kazdym hamowaniu
: pt maja 12, 2006 12:58
Witam, mam taki problem z hamulcami, mianowicie:
kupilem w zeszlym roku klocki Lucas, przy powrocie od mechanika musialem mocniej przyhamowac przed skrzyzowaniem i... po 5s kleczalem przy kolach z gasnica gotowa do odpalenia, smrod i dym niemozliwy Od tego czasu przez rok byl spokoj, ale dzisiaj jadac na trasie przy kazdym skrzyzowaniu unosil sie dymek z hamulcow i odczuwalny byl zapach spalonych klockow. Nie musialem wcale bardzo mocno hamowac, zeby bylo widac lekka mgielke nie mowiac o smrodzie.
Znalazlem jeden watek o przegrzanych klockach, czy to moze byc to ?? I co robic, jak scierac na poczatku klocki zeby nie dopuscic do ich przegrzania ?? Bo wyglada na to ze bede musial szykowac sie na wymiane ??
Pozdrawiam
kupilem w zeszlym roku klocki Lucas, przy powrocie od mechanika musialem mocniej przyhamowac przed skrzyzowaniem i... po 5s kleczalem przy kolach z gasnica gotowa do odpalenia, smrod i dym niemozliwy Od tego czasu przez rok byl spokoj, ale dzisiaj jadac na trasie przy kazdym skrzyzowaniu unosil sie dymek z hamulcow i odczuwalny byl zapach spalonych klockow. Nie musialem wcale bardzo mocno hamowac, zeby bylo widac lekka mgielke nie mowiac o smrodzie.
Znalazlem jeden watek o przegrzanych klockach, czy to moze byc to ?? I co robic, jak scierac na poczatku klocki zeby nie dopuscic do ich przegrzania ?? Bo wyglada na to ze bede musial szykowac sie na wymiane ??
Pozdrawiam